Blog
PONAD 20 KARPI czyli 3 zasiadki po 48h
W tym sezonie postanowiłem , że 2 miesiące spędzę na zapoznaniu się z nową wodą obfitą w karpie , na Śląsku nie jest trudno o taki zbiornik , dlatego miałem z czego wybierać , elektrownie Rybnik z przyczyn technicznych sobie odpuściłem ;) i rozplanowałem 3 kolejne zasiadki na jednym zbiorniku po 48h każda . Aby dobrze poznać zbiornik na każdej kolejnej będę zmieniał miejsca – stosunkowo przenosząc się z płytszej wody na głębszą … co nie było takim głupim pomysłem ;) Na początek zacząłem od ziaren i drobnego pelletu Truskawka+Squid z Betainą . Pierwsza nocka … cisza . Po 10 godzinach wymieniam zestawy i przewożę w inne miejsce nie sypię dużo … kilka garści. Jest pierwszy 14kg i od tego momentu wszystko zaczęło się zgadzać … bałwanek z kulek strawberry nektar + pop-up z firmy DT zaczęły kusić ryby do brań , aby karpie szybciej pobierały przynętę na włosie, zakładałem dodatkowo przewleczony przez przypon woreczek PVA dosyć duży tak aby zmieścić kilka kulek – stick-mixu oraz pelletu a tym samy zrezygnowałem z sypania większej ilości zanęty do łódki . Brania następowały do 2h od wywiezienia zestawu . Na dwóch kolejnych zasiadkach nie zmieniałem metody połowu jedynie stanowisko , aby dobrze poznać zbiornik i wytypować sobie najlepsze miejsówki dobrze żerujących karpi . Jedyną zmianą jaka nastąpiła po pierwszej zasiadce było zmienienie gramatury kul przynętowych z jednej 15mm zmieniłem na dwie 18mm podwieszone dodatkowo pop-up’em taka piramida doskonale przyciągała te większe karpie jakie pływają w zbiorniku , na 15mm brały karpie po 3-6 kg. Piękne sazany przekraczające 16 kg sprawiły , że warto było odgadnąć nową wodę i pobawić się w tropienie karpi przez wakacje . Łącznie wyholowałem ponad 20 karpi w tym dwa największe przekraczające 16 kg , reszta w przedziale od 10 do 15 kg . Do zobaczenia nad wodą .