Ostatni wyjazd w tym roku zaplanowałem na początek listopada. Pomimo późnej pory roku pogoda była idealna, słońce i przyjemny ciepły wiatr bardziej przypominały wiosnę niż jesień. Strategia jaką obrałem na ten wyjazd była prosta - mały pup-up Devil Krill i Ananas plus niewielka ilość drobnego pelletu zalany Csl Blodworm&Glm. Na pierwsze branie nie musiałem długo czekać, zaledwie po 30 min Devil Krill pokazał swoją moc :-). Kiedy ryba była już w kołysce, jest kolejny odjazd na Ananasa. Brania były systematyczne do końca zasiadki z niewielką przewagą dla Devila, jest to moja ulubiona przynęta na zimną wodę. Przedział wagowych ryby 12-15.5kg. Była to jedna z lepszych wypraw w tym roku i niestety ostatnia.

Pozdrawiam Łukasz Akademia Carp-World