Aktualność
Bezpieczny zestaw, każdy to już słyszał...
Na każdym kroku słyszymy o bezpieczeństwie ryb, zasadzie złów i wypuść, obchodzenia się z rybami na brzegu. Jednak zanim z taką rybą zrobimy sobie zdjęcie, możemy jest wyrządzić więcej krzywdy jeszcze w wodzie.
Ponownie zapytaliśmy kilka osób o to, jak mogą zdefiniować pojęcie bezpiecznego zestawu. Zachęcamy do przeczytania.
Marcin Janic, Genesis Carp
Jak sama nazwa wskazuje, zestaw który tworzymy, musi być bezpieczny przede wszystkim dla ryby. Wiem, że wielu może stwierdzić, szczególnie nie wędkarzy, że to nie ma sensu, jeśli łowimy karpia na haczyk, który kłuje go i wywołuje stres, często rozdzierając tkankę skórną. Mimo wszystko mój zestaw musi być tak skonstruowany, że w momencie np. zerwania węzła i żyłki, ryba powinna się szybko wyczepić. Pierwszym elementem jest haczyk, musi on być po pierwsze mocny i gruby, po drugie o odpowiednim kształcie np. curve shrank. W trakcie holu haczyk musi pewnie trzymać rybę, ale nie rozrywać i powiększać dziury w tkance skórnej, niestety wszelkiego rodzaju haczyki łamane powodują rozdzieranie pyska ryby w momencie, kiedy ona się obraca i przewala próbując uwolnić się z haka. Następny element, to klips bezpieczny, który powinien uwolnić ciężarek w trakcie holu w momencie, kiedy np.: ciężarek wejdzie w zaczep. Tutaj bardzo istotna jest gumka zabezpieczająca klips z ciężarkiem. Nie jestem zwolennikiem zbyt luźnych gumek zabezpieczających, które uwalniają ciężarek nawet przy ściąganiu zestawu. To przede wszystkim niszczące dla naszego portfela. Kolejnym elementem bezpiecznego zestawu jest odcinek leadcoru lub przyponu strzałowego, który ma po pierwsze chronić ten ostatni odcinek zestawu np.: przed kamieniami i muszlami, a po drugie chronić zestaw w trakcie holu przed ostrą płetwą karpia, a głównie przed jednym promieniem płetwy grzbietowej, która potrafi przeciąć żyłkę bardzo szybko i skutecznie, przede wszystkim w tej ostatniej fazie holu tuż przy brzegu. Taki przypon strzałowy lub leadcore zakańczamy zwykłym węzłem, nigdy kretlikiem.
Paweł Krzemianowski, Invader
Bezpieczny zestaw to taki, który maksymalnie zwiększa szanse karpia podczas jego zerwania się z zestawu na to, że nie będzie wędrował pod wodą z przywieszonym do pyska żelastwem, które najprawdopodobniej okaże się dla niego śmiertelne. Powinien być po prostu ciężarkiem zamontowanym w boczny sposób, który w razie potrzeby pozwoli na natychmiastowe jego wypięcie. Najczęściej składa się z 3 bądź 4 elementów czyli plastikowego klipsa, do którego montujemy ciężarek, gumowej nasadki w kształcie stożka, kawałka leadcore'a oraz krętlika.
Wojciech Lenda, Carp-World
Ma zapewnić bezpieczeństwo podczas holu ryby i gdy w jakiś niewyjaśniony sposób stracimy ją, pozwolić na bezpieczne wypięcie ciężarka. Nigdy klips nie powinien być blokowany w żaden sposób, a ołów dociskany gumką na maxa, tak samo ciężarek przelotowy nie powinien być blokowany jakimiś stoperami do choda czy śrucinami. Leadcore też nie służy jedynie do kamuflowania naszego super niewidocznego zestawu na dnie, ale także do ochrony ciała ryby przy holu. Jeżeli komuś szkoda ciężarków można zakładać kamienie na gumce, nie służą one tylko do ekstremalnych wywózek. Ważną sprawą są również haki i używanie ich zgodnie z ich „przeznaczeniem”. Nie każdy nadaje się do łowienia w zaroślach, czy do przytrzymania ryby w trakcie zrywu. Nad tą kwestią też warto się zastanowić, zanim położymy zestaw uzbrojony w Longshanka no. 8 tuż przy zwalonym drzewie i dokręcimy hamulec na maxa, aby ryba za mocno nie uciekła.