Aktualność
Carpex - zestaw na szybkie wypady
Życie, a właściwie jego tempo coraz częściej zmusza nas do zmiany swoich przyzwyczajeń i planów. Jednak prawdziwy wędkarz zawsze znajdzie czas na swoją pasję, nawet gdyby to miała być tylko godzina na wodą.
Tak, wiem, kto by jechał nad wodę na godzinę? Za krótko. Ale na jeden szybki dzień lub długie popołudnie to już bardziej. Tak właśnie rodzą się nowe metody wędkarstwa. Za tym idzie rynek ze sprzętem, który w Polsce dość szybko reaguje na podobne trendy. Czemu o tym wspominamy? Stalking, ten termin już wielu z was zna, to szybkie, góra jednodniowe łowienie karpi. Metoda niejako wymuszona brakiem czasu na dłuższe zasiadki. Zdobywa coraz więcej zwolenników i odkrywa przed nami też nowe możliwości. Możliwości sprzętowe.
Sprzęt karpiowy, o którym dziś chcę Wam powiedzieć parę słów to, w zamierzaniu producenta firmy ROBINSON, typowy zestaw na długie zasiadki. Jednak specyfikacje, o których za chwile parę słów jak najbardziej predestynuje go do szybkiego łowienia na średnich dystansach. Czyli naszym zdaniem dodatkowy walor.
Firma od kilkunastu lat oferuje nowoczesny sprzęt karpiowy, bardzo pozytywnie przyjmowany zarówno przez polskich jak i europejskich karpiarzy. To skłoniło producenta do zdecydowanego rozszerzenia oferty i stworzenia nowej, specjalistycznej linii produktów CARPEX, dedykowanej wyłącznie na potrzeby wędkarstwa karpiowego. Testowali je czołowi wędkarze z międzynarodowych zespół: czeskich, słowackich, belgijskich, niemieckich, węgierskich i polskich. W tym gronie są wybitni karpiarze, którzy mogą pochwalić się złowieniem ogromnych okazów, m.in. Czech Martin Hrdy, który złowił na karpiówkę Diaflex na francuskim jeziorze Lac de Saint Cassien ponad 35kilogramowego karpia. Wśród polskich testerów są znawcy połowu karpi, między innymi Bogusław Mrożkiewicz, czy Marek Kwiecień.
Seria, o której dziś piszemy to Progress Carp. Wędki powstały z wysokomodułowego high carbonu typu „woven carbon K1”. Charakteryzują się doskonałą właściwością rzutową i wytrzymałościową. Tymi najdłuższymi można oddawać ponad 100 metrowe rzuty a te o długości 3.6 metra będą poręczne w łowieniu na średnich zakresach i małych zbiornikach.
Nasze obawy, co do używanego sprzętu wywołują zazwyczaj hole z dużej odległości. W przypadku wędziska Progress zyskujemy spokój dzięki bardzo mocnym blankom, które amortyzują nawet najbardziej gwałtowne i mocne odejścia holowanych ryb. Kije uzbrojone są w osprzęt światowego lidera firmy Fuji a szczytowa przelotka typu “flanged” wykonana została z wywiniętym kołnierzem ceramicznym.
Zgodnie z rynkowymi trendami pierwsza przelotka startowa typu ma średnicę 50 mm. Na blanku znajdziemy też praktyczny uchwyt na żyłkę. Ceny w sklepach internetowych zaczynają się od 479,90 zł
Organizując sobie zestaw na szybkie wiosenne zasiadki warto również zapoznać się z dedykowanymi do powyższych wędzisk kołowrotkami Carpex NanoTech. Ten kołowrotek występuje w czterech modelach - o pojemności szpuli od 175 do 230 metrów żyłki 0,35 mm. Jak deklaruje jego producent, NanoTech pracują w czasie holu dużych karpi bardzo płynnie i pewnie. Mają przy tym wzmocnioną przekładnię oraz powiększone podkładki hamulca, nie straszne mu są hole dwucyfrowych ryb. Uchwyt korbki jest ergonomiczny i antypoślizgowy.
W tym eleganckim korpusie zamknięte są takie technologie jak:
- System wolnej szpuli „Super Freerunner”
- 6 łożysk
- Igiełkowe łożysko oporowe
- Wzmocniona przekładnia
- Komputerowo wyważony rotor
- Trwała sprężyna kabłąka
- Zwiększona powierzchnia podkładek hamulcowych
Z zewnętrznych atrybutów wymienić należy duraluminiową dwukolorową, anodyzowaną szpulę z bezpiecznym klipsem plus drugą grafitową, jako zapas. Do tego wzmocniony został rurowy kabłąk.
Aluminiowa rączka typu CNC może być przekładana zależnie od wygody – lewo, prawo. W komplecie otrzymujemy także powiększoną rolkę pokrytą stopem mosiądzu i azotku tytanu, typu „kropla wody” i ergonomiczny uchwyt korbki typu „soft rubber”. Całość została zamknięta w lekkiej grafitowej konstrukcji, gdzie matowa czerń kontrastuje z błyszczącymi wstawkami. Przełożenie to 5,2:1 a cena najtańszego z kołowrotków w serii rozpoczyna się od 157 zł.
Podsumowując, za 640 złotych jesteśmy w stanie kupić bardzo dobry karpiowy zestaw o dobrych parametrach i bardzo ładnym wyglądzie. Carpex sprawdzony został już na wielu europejskich łowiskach.