Aktualność
Jesień trwa w najlepsze- Michał Szołtysek
Michał właśnie zakończył zasiadkę na łowisku Elektrowni Rybnik. Podczas tego wypadu wyholował kilka świetnych ryb, w tym 22.7, 20.5 oraz 19 kg. Poniżej relacja, którą przesłał Michał.
Moja zasiadka na zbiorniku przy elektrowni Rybnik dobiegła już końca, a tegoroczna jesień okazała się niezwykle owocna. Podczas tej ponad tygodniowej wyprawy, postanowiłem nęcić łowisko kulkami 20 mm Tuna&krill oraz już tradycyjnie mieszanką ugotowanych ziaren ( konopie, kukurydza ) zalanych zalewą na bazie CSL - Green Squid - The Ultimate Products.
Na długi włos zakładałem pojedynczą kulkę Tuna&krill, którą podwieszałem pop ups 12 mm Special One. Ta skuteczna przynęta oraz sposób nęcenia łowiska, nie raz dała mi już wspaniałe ryby, lecz tym razem wynik przeszedł moje najśmielsze oczekiwania.
W trakcie tej zasiadki odnotowałem 14 brań, a 11 karpi wylądowało na mojej macie. Najmniejsza ryba ważyła ponad 11 kg.
Swoje zestawy po wcześniejszym wysondowaniu łowiska z pontonu, wywoziłem modelem na odległość ponad 310 metrów, tuż za górką gdzie dno jest w miarę twarde i bez zawad.
Zestaw z bezpiecznym klipsem, a zamiast ciężarka kamień na zrywce oraz przypon z miękkiej plecionki długości 30 cm i hak nr 2, świetnie wywiązały się z powierzonego im zadania.
Jesień jeszcze się nie kończy, a ja już planuję następną zasiadkę - pisze Michał.
Pozdrowienia znad wody.