Aktualność
Kołyska – Hammok XL
Domeną wędkarzy karpiowych jest złota zasada „złów i wypuść”. To szlachetne, ale czy wypuszczanie złowionych ryb, które utraciły zewnętrzną warstwę ochronną poprzez nieostrożne obchodzenie się z nią, lub nawet skaleczonych – bo „wyjechała” z maty, czy wypadła z rąk na kawałek „plandeki” podczas robienia zdjęć - jest nadal fair wobec samej zasady „no kill”?
Widząc wędkarzy nad wodą, używających kiedyś dosyć popularne klasyczne maty karpiowe – zwłaszcza te budżetowe i próbujących wykonać zdjęcie, podczas którego ryba wielokrotnie upada, wyjeżdża z maty, to przyprawia mnie to o zawrót głowy. Pewnie takie widoki również macie w pamięci, choć o tym się nie mówi. Co zatem zrobić żeby ryba była bezpieczna podczas sesji zdjęciowej?
Na szczęście – 3-4 lata temu stały się bardzo popularne kołyski karpiowe, które spisują się znakomicie. Wielu karpiarzy zamieniło klasyczne maty karpiowe na kołyski. To słuszny wybór. Jednak są kołyski i... kołyski.
Jakie cechy powinna mieć ta idealna?
1. Szerokość przynajmniej 100 cm
2. Regulowane nogi najlepiej z możliwością przybicia ich śledziami do ziemi. Potrafią latać :)
3. Bardzo ważne! Powinna posiadać w zestawie pokrowiec w którego schowamy mokrą matę od kołyski.
4. Wyciągany i zamykany środek kołyski, czyli matę, dzięki której będziemy mogli wypuścić rybę bez przekładania jej do worka, podbieraka czy też innych siatek.
5. Przydatna jest kieszeń na akcesoria typu środek dezynfekujący.
6. Odprowadzanie wody z jej wnętrza – znam przypadki, w których karpiarze wkładali karpie do rozgrzanej, nienatlenionej wody w kołysce, bo branie ich zaskoczyło...
7. Po prostu musi być stabilna!
Kołyski są dostępne w ofercie wielu producentów, ale warto zwrócić uwagę na jakość wykonania. Jedną z wartych polecenia jest kołyska karpiowa firmy Prologic Hammok Mat – my akurat do redakcji otrzymaliśmy wersję XL o wymiarach 120 cm x 50 cm, która mieści się w bardzo małym pokrowcu zamykanym na zamek. Kołyska Hammok Prologica jest najlepszym w transporcie modelem na rynku.
Co wyróżnia kołyskę Hammok?
Przede wszystkim stabilność. Została ona osiągnięta poprzez zastosowanie łącznika X frame, który występuje w większości namiotów marki Prologic. Dzięki temu, kołyska posiada niezwykłą stabilność i bardzo szybko się ją rozkłada.
Kołyska posiada odczepiane nogi, co wpływa na wspomnianą wcześniej łatwość w transporcie. Co ważne, zastosowany materiał jest przyjazny rybom, rama zbudowana została z aluminium, posiada regulowane stopki, odpinaną wewnętrzną matę, a wnętrze kołyski wykonane jest z gumowanej siatki. Kołyska nie jest basenem, czyli wlana woda zostaje na bieżąco odprowadzana poprzez wykonane w macie otwory z siatki, co w mojej ocenie jest słuszne. Mata wyposażona jest w dobrej jakości duże zamki ekspresowe. Posiada również kieszonkę na preparaty dezynfekujące, a wewnętrzna mata posiada pływaki oraz uchwyty do transportu ryby. Kołyska Prologic Hammok występuje w dwóch rozmiarach 100x50 cm oraz wersji XL (prezentowanej na zdjęciach) 120x50 cm.
Jeśli planujesz zmienić swoją starą matę karpiową na coś innego, wybierz kołyskę dobrej jakości. My rekomendujemy ten produkt.
Zapraszamy na stronę producenta www.prologicfishing.com.pl