Małe urządzenie pomogło już złapać oraz udokumentować filmami i zdjęciami mężczyznę, który łowił bez uprawnień.  

Dron w Straży Rybackiej ma za zadanie pomóc w namierzeniu i udokumentowaniu poprzez nagranie filmu, czy zrobienie zdjęcia kłusownikom i wędkarzom, którzy łowią bez zezwoleń.
Dron na bieżąco przekazuje informacje online, dzięki czemu operator jego może cały czas informować kolegów o tym co się dzieje.
Jeśli strażnik zauważy, że osoba łamie przepisy poprzez np. łowienie na niedozwoloną ilość wędek informuje o tym kolegów, a oni rozpoczynają działania. Urządzenie wyposażone jest w dobrą kamerę - full HD, a w przyszłości ma przejść szereg testów, po których zapadanie decyzja o kupnie drona do stałego wyposażenia straży.

„Maszyna nie złapie za nas kłusownika, ale bardzo ułatwi nam pracę” – pisze dla Forbes.pl komendant posterunku Państwowej Straży Rybackiej w Szczecinku - Maciej Biały.
Ludzie często wypierają się łamania przepisów, teraz dzięki pomocy drona straż będzie posiadała niezbite dowody, a to wszystko dzięki temu małemu niepozornemu urządzeniu!