Aktualność
Paweł Popowicz i solińska przygoda
Paweł Popowicz to nasz stały współpracownik i ekspert w sprawie Soliny. W tym roku ponownie majowy weekend spędził na tym wspaniałym łowisku.
Paweł o zasiadce:
Mój majowy weekend nad Soliną dobiegł właśnie końca. Zgodnie z założeniem postanowiłem pojechać w przysłowiową dzicz, aby dobrze wypocząć i delektować się pięknem przyrody. Tym razem odwiedziłem górny odcinek tej zaporówki w miejscu, gdzie wpływa do niej rzeka San. Nie oczekiwałem, że uda mi się złowić jakiegoś dzikusa, ale jednego z dwóch udało mi się ugościć na macie. Ten drugi postanowił odczepić się w licznych karczach podczas nocnego holu z pontonu. Gdyby nie nieoczekiwany spadek wody o ponad metr w pionie, co jak na Solinę to naprawdę dużo, zapewne udałoby się złowić więcej karpi. Jednak jak napisałem wcześniej, ryby w takich momentach są dla mnie miłym dodatkiem, na pierwszym miejscu stawiam na wypoczynek i podziwianie majowej przyrody.