Aktualność
Pellet Wagler wg Bartosza Lelka
To metoda - moim zdaniem - nie dla leniwych. Ten kto miał styczność z pellet wagller wie, że wiąże się to z dość aktywnym sposobem łowienia. Tempo posyłania pelletu do wody i ilość ryb, jakie można w ten sposób złowić, nie pozwalają na odpoczynek. Jednym słowem: ręce pełne roboty.
Kiedy wybrać tę metodę? Po Pellet Wagller sięgam zawsze, gdy ryby żerują tuż pod powierzchnią wody. Taka sytuacja ma miejsce, gdy woda się mocno nagrzewa od wysokich temperatur panujących w okresie letnim. Tak naprawdę powodów na przebywanie ryb w okresie letnim w tej strefie jest znacznie więcej. Weźmy na przykład pod uwagę niezliczoną ilość owadów unoszących się na wodzie, które są naturalnym pokarmem. Ten, kto stosował powierzchniową metodę fishing floating w naszym kraju, określaną jako łowienie za pomocą kuli wodnej, ten wie, że sztuczna przynęta wykonana z pianki imitująca owad wabi ryby. Jest to dowód na to, że ryby w tej strefie nie przebywają przypadkowo. Po pellet wagller sięgam również, gdy łowię w zbiorniku stosunkowo płytkim - do 1,5 metra głębokości, gdzie na dnie jest dużo roślinności lub zaczepów w postaci zwalonych drzew. Takie łowiska są niezwykle trudne, a łowienie pod powierzchnią zwiększa szanse na połów pięknych ryb.