Aktualność
Styczniowe rozpoczęcie sezonu
Część z nas dopiero robi porządki w sprzęcie i robi listę potencjalnych zakupów. Jednak inna grupa już może pochwalić się pierwszymi rybami na macie. Do nich zalicza się Tomek Zieliński, który przesłał do nas relację ze swojej pierwszej w tym roku zasiadki.
W pierwszy weekend 2018 roku wspólnie z kolegą Karolem udajemy się na dwudniową zasiadkę na pokopalnianym Łowisku Czarna Sędziszowska w województwie podkarpackim. Pogoda jak na styczeń marzenie, humory dopisują, a do pełni szczęścia brakuje tylko pierwszego karpia na macie w tym właściwie ledwo rozpoczętym sezonie. Podczas tej zasiadki testowałem najnowszą linię kulek, pelletów oraz dipów z serii Orange Snake z Massive Baits. Pomimo niskiej temperatury wody w granicach 2-3 stopnie już po około 2 godzinach od wywiezienia zestawów mam pierwsze niemrawe branie i po krótkim holu pierwszy mały karp sezonu 2018 ląduje na macie.
Następne brania miałem średnio co 2 - 3 godziny. Mniej więcej około godziny 23:00 miałem piękny odjazd na kołowrotku, który w niczym nie przypominał wcześniejszych brań i po bardzo ciekawym, walecznym holu misiek kapituluje, a po wykonaniu zdjęć wraca gdzie jego miejsce.
Tej nocy, ku mojej radości nie było mi dane się wyspać. Zaliczam kilka brań.
Następnego dnia w trakcie pakowania się miałem jeszcze 3 brania wyciągając m.in. pięknego lampasa, który był wisienką na torcie tej niezapomnianej pierwszej zasiadki w sezonie 2018.
W trakcie ponad 24 godzinnej zasiadki udaję się przechytrzyć łącznie 8 karpi, których złowienie o tej porze roku dało mi wiele radości, a co za tym idzie jest świetnym startem w ten nowy sezon 2018 na, który z niecierpliwością wszyscy czekamy.
Pozdrawiam serdecznie,
Tomek Zieliński