Aktualność
Tragiczny finał zabawy nad jeziorem Lubowidzkim
Dla wielu osób letni sezon rozpoczął się na dobre, nie należy jednak zapominać o bezpieczeństwie, które jest najważniejsze nad wodą.
Podczas niedzielnego wieczoru około godziny 17:30 lęborskie służby ratunkowe zostały poinformowane o tragicznym zdarzeniu jakie działo się nad jeziorem Lubowidzkim. 2 osoby, 28 – letnia kobieta, wraz ze swoim 35- letnim mężem się topili. Młoda para wybrała za kąpielisko jedną z najniebezpieczniejszych plaż. Kilkumetrowy plac płycizny, na którego końcu znajduje się spad na kilkanaście metrów okazał się śmiertelnym kąpieliskiem.
Jak opisują świadkowie mężczyzna wziął kobietę na ręce i ruszył w kierunku wody. Kilka minut później wędkarze zauważyli, że oboje toną – ich reakcja była natychmiastowa. Podpłynęli łodzią i zabrali topiącą się kobietę, którą zaczęli od razu reanimować. Niestety nie udało się im odnaleźć mężczyzny. Po przyjeździe karetki do resuscytacji przystąpił zespół medyczny, który reanimował ją przez pond 30 minut przywracając jej czynności życiowe.
Następnie strażacy z Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej przystąpili do poszukiwania mężczyzny – niestety kilkugodzinne poszukiwanie nie przyniosło efektu. Dopiero po przyjeździe ekipy nurków z Kościerzyny po kilkuminutowych poszukiwaniach odnaleźli ciało 35 – latka, które znajdowało się na kilkumetrowej podwodnej skarpie.
Wędkarze zasłużyli na medal ratując topiącą się 28 – latkę. Na chwilę obecną nie znamy informacji na temat jej stanu zdrowia.
Pamiętajmy, że lato to czas upragnionego odpoczynku, wielu chwil spędzonych nad wodą w poszukiwaniu karpi, lecz nie należy zapominać o niebezpieczeństwie jakim jest woda – ostrożności nigdy za wiele. To apel skierowany nie tylko do plażowiczów, lecz również wędkarzy, którzy wchodzą do wody na niemałe głębokości podczas holi czy nęcenia miejscówek.