Świat Karpia - źródło informacji i rozrywki dla karpiarzy

Bieżące wydanie
Ocena

Mój zestaw końcowy

Zestaw końcowy w każdej dziedzinie wędkarstwa jest jedną z najistotniejszych rzeczy, która decyduje często o tym, czy złowimy kilka ryb więcej. W tym artykule pokażę wam, jak zbudowany jest mój zestaw do metody i na co zwracam uwagę podczas dobierania jego poszczególnych elementów.
 

Kiedyś podpatrzyłem u pewnego bardzo dobrego polskiego zawodnika, że używa on zestawów zawiązanych na kilkudziesięciocentymetrowych żyłkach zakończonych pętlą lub krętlikiem. Bardzo spodobał mi się ten sposób, ponieważ przy koszykach, których używam, nie ma możliwości szybkiej wymiany go bez odcięcia i ponownego zawiązania. Zmodyfikowałem jednak ten zestaw i zamiast zwykłej żyłki zacząłem używać fluorocarbonu, który w takim zestawie ma około 60-70 cm długości. Uważam, że fluorocarbon w tym zestawie jest dużo lepszy niż żyłka, ponieważ jest on cięższy, odporniejszy na uszkodzenia i mniej widoczny pod wodą. Taka długość jest też bardzo bezpieczna i bardziej wytrzymała niż wspominany wcześniej króciutki odcinek przyponowy. Grubość fluorocarbonu używana w moich zestawach zależna jest od gramatury koszyczka. Do koszyczków o gramaturze do 30 g używam 0,25, zaś powyżej 30 g to odpowiednio 0,30. Wszystkie moje koszyczki wiązane są na „grzybkach” (fot.), ponieważ jestem przekonany, co do ich działania w stu procentach! Zestaw zakończony jest krętlikiem, który do żyłki głównej mocuję za pomocą krętlika z agrafką. Warto też wspomnieć, jak dobieram koszyczki do danych warunków, czy to pogodowych, czy samego łowiska.

 

Z artykułu dowiesz się:

  • jakiego zestawy do method feedera używa Adam Skrzypek
  • jaką żyłkę przyponową zastosować
  • jakich haków użyć
  • które koszyczki do method feedera są najlepsze
Cały artykuł przeczytasz w tym numerze czasopisma Świat Suma.