Tygrysy na szafot
Od pewnego czasu na części łowisk prywatnych można zauważyć tendencję do zakazywania kolejnych przynęt. Ostatnio największym wrogiem stały się orzechy tygrysie. Czym one komuś zawiniły?
W bieżącym sezonie co najmniej dwa liczące się w Polsce łowiska prywatne wprowadziły zakaz stosowania orzechów tygrysich. Przyznam się, że dopiero od tego roku sięgnąłem po tę przynętę i jestem bardzo zadowolony z jej efektów. W związku z tym szkoda ją utrącić za jednym pociągnięciem pióra. Najczęściej słychać, że orzech tygrysi jest trudny do strawienia i źle przygotowany może szkodzić zdrowiu karpi, ogólnie ryb. Owszem jest to prawda, ale czy źle przygotowana kukurydza, groch lub kiepskiej jakości (mówiąc delikatnie) kulki proteinowe nie szkodzą? Miałem do czynienia z różnymi proteinami i naprawdę wielokrotnie jest to przysłowiowy „gips”. Dodatkowo gros osób nie zwraca uwagi na terminy przydatności. Towar leży w piwnicy przez kilka lat, aż w końcu trzeba się go pozbyć. Więc w wodę.
Z artykułu dowiesz się:
- że ziarna - orzech tygrysi, groch, kukurydza to naprawdę skuteczne przynęty
- jak przygotować wspomniane wyżej ziarna
- że należy przestrzegać terminów ważności wszelkich przynęt