Zig-Rig na głębokie wody
Jedni mówią, że za dużo przy tym roboty, inni zwracają uwagę, że sprzęt pływający wymaga potem gruntownego czyszczenia. Kolejni nazywają ten sposób „metodą ostatniej szansy”, i często tak właśnie jest. Dla mnie jest to po prostu metoda sprawdzająca się na głębokich wodach, która przy odrobinie umiejętności i chęci może zmienić los niejednej zasiadki.
Metoda ta, jak i wiele innych równie skutecznych, przywędrowała do nas z wysp brytyjskich. Tamtejsi karpiarze doskonalili i wciąż udoskonalają ten sposób łowienia wiedząc o tym, iż często w trakcie upałów ryby nie żerują tak intensywnie, a ich przebywanie w górnych partiach wody można w prosty sposób wykorzystać na naszą korzyść. Metodę tę stosujemy głównie w zbiornikach o dużych głębokościach, gdzie podczas wiosennych i wczesnoletnich, słonecznych dni ryby bardzo lubią spędzać czas i poruszać się w toni wody. Często możemy obserwować widowiskowe spławy lub nieme kręgi na tafli wody, świadczące o ich aktywności. Wówczas zmuszenie karpia, aby zszedł do zimniejszej strefy wody, na duże głębokości i pobrał naszą przynętę w nawet najlepiej skomponowanej zanęcie staje się nad wyraz trudne lub wręcz niemożliwe. Najlepszym sposobem w takiej sytuacji jest dobranie się do nich w miejscu, w którym przebywają za pomocą specjalnie przygotowanego zestawu, specjalnie dobranej zanęty i odpowiednio zaprezentowanej przynęty.
Z artykułu dowiesz się:
- w jakich sytuacjach łowić na Zig-Riga
- jak zbudować zestaw do tej metody
- jak przygotować zanętę i w jaki sposób nęcić