Ciągła praca i gonitwa w interesach ogranicza mnie do spontanicznych wyjazdów na ryby tak było i tym razem. Pomyślałem że warto było by spróbować czegoś odmiennego. Na kulki już troszkę połowiłem więc zapadła decyzja że spróbuję łowić tylko na kukurydzę z Roda Hutchinsona jako przynęta główna oraz pelletu i zanęty do Stix Mixów dodatkiem partykuł.

Zaopatrzony w kukurydzę dużą gamę smakową kukurydzy Rod Hutchinson wybrałem się na łowisko na którym bardzo lubię łowić i mam bardzo blisko.

Na łowisku Uroczysko Karpiowe dotarłem z samego rana z nastawieniem że spróbuję połowić Amura na kukurydzę o nutach zapachowych owoców.

Na pierwszy ogień poszła kukurydza ROD HUTCHINSON LEGEND HARDCORN PINEAPPLE SUPREME lecz nie zameldował się amur jak oczekiwałem tyko karp.

Później kolejny karp skusił się na kukurydzę R. H LEGEND HUGECORN MEGA TUTTI FRUTTI.

Pomyślałem że przekornie zmienię smak z owocowego na korzenny, nie wiele to pomogło kolejny karp tym razem na R.H LEGEND HARDCORN MEGASPICE.

Zapas smaków już mi się kończył więc wpadłem na pomysł aby spróbować połączyć dwa smaki sprawdzony na tej wodzie R.H LEGEND HARDCORN MULBERRY FLORENTINE z R.H LEGEND HUGECORN FRUIT FRENZY i to był dobry wybór na macie wylądował wyczekany Amur.

Potem koleiny Amur i kilka ładnych karpi zasiadkę uważam za udaną po raz koleiny Rod Hutchinson udowodnił że jego smaki są najlepsze , bez względu na to czy są w kulce czy w kukurydzy.

Pozdrawiam.

Marek Dobija – KARPIOWA GRUPA UDERZENIOWA / Rod Hutchinson Team Poland