Blog
Pierwszy raz na Łowisku u Szerszenia
Siemanko jestem Hubert . dnia 30.04.2015 r patrząc jakie znajomi łowią ryby na danym akwenie postanowiłem i ja pojechać .
Wielki stres i wiele obaw,że będę wyśmiewany z jakości mojego sprzętu było ze mną cały czas , tri pod własnej produkcji sygnalizatory te najtańsze z jaxona i wędki "karpiowe" najtańsze na alledrogo . Po zajechaniu na łowisko zobaczyłem sprzęt jakiego nigdy nie widziałem na oczy . To był szok . Podeszłem do Jarka P. i zapytałem czy jest sens siadać bo mój sprzęt w porównaniu do tego co tu stoi to szklanka wody w ocenie . Odpowiedz była błyskawiczna : "Siadaj i pokaż że sprzęt nic nie znaczy " .Zmotywowany tymi słowami uznałem ze zostaje .Pokazał mi moje stanowisko nr5 wytłumaczył gdzie łowić i na jakiej głębokości ostatnio złowiony został karp. Po rozłożeniu sprzętu poznałem innych kolegów po kiju i nie było tak strasznie. Okazali sie bardzo dobrymi i wyrozumiałymi "ziomalami" Poradzili mi na co łowić i pomogli zanęcić łowisko byłem w szoku po godzinie naprawdę było mi miło jak nigdy w życiu na rybach. Wtedy nie złowiłem absolutnie nic atmosfera byłą super od tamtej pory mam dużo więcej znajomych karpiarzy. po rozmowach na fb i skype zacząłem kupować sprzęt i od tamtej pory jest mi niezmiernie miło jak zajade na moje ulubione łowisko i spotkam Jarka i resztę braci karpiarskiej . zapraszam na to łowisko pozdrawiam