Tak się jakoś ostatnio porobiło, że coraz mniej czasu pozostaje na wędkowanie. W natłoku codziennych zajęć hobby często musi ustąpić miejsca innym obowiązkom. Kilkudniowe zasiadki zdarzają się coraz rzadziej. Trzeba więc zrobić wszystko, aby każdą wolną chwilę móc spędzić nad wodą. Nawet jeśli będzie to wyjazd tylko na jedną nockę lub dosłownie kilka godzin.

Siłą rzeczy karpiowy bagaż, jaki zabieram ze sobą, musi zostać odchudzony. Na zasiadkę jedzie tylko niezbędny ekwipunek, a jego elementy staram się dobrać w taki sposób, aby zajmowały niewiele miejsca.

Kierując się tą zasadą, postanowiłem zaopatrzyć się w sygnalizatory, które mimo swych kompaktowych wymiarów, będą posiadały wszystkie cechy niezbędne do skutecznego

i komfortowego łowienia. Mój wybór padł na zestaw 3 + 1 sygnalizatorów UNIT firmy Prologic.

Produkt oferowany jest w eleganckim, czarnym etui ochronnym. Dzięki swojej sztywności oraz wypełnieniu środka sprężystą pianką, doskonale zabezpiecza urządzenia w czasie transportu.

Same sygnalizatory wykonane są z przyjemnego w dotyku tworzywa. Jak zapewnia producent, są w pełni wodoodporne. Zasilanie realizowane jest przez pojedynczą baterię 4LR44 6V,

a nad jej długą żywotnością czuwa układ oszczędzania energii. Sygnalizatory posiadają pięciostopniową regulację tonów i głośności, co moim zdaniem jest zupełnie wystarczające nad wodą. W oryginalny sposób rozwiązano kwestię ustalania czułości urządzenia. Odbywa się ono za pomocą wymiennych, kolorowych rolek, które pełnią podwójną funkcję. Z jednej strony odpowiadają za sygnalizację świetlną brania, z drugiej, poprzez zatopione w nich magnesy, regulują czułość. Prologic dołącza do zestawu po cztery rolki na każdy sygnalizator, które zawierają 1, 2 i 4 magnesowe pałeczki. Oczywiście istnieje możliwość podłączenia świecących swingerów.

Producent oferuje dodatkowo opcję ulepszenia sygnalizatorów UNIT poprzez dodanie do nich widełek (snag barów). Osobno dostępny zestaw zawiera zaprojektowaną na nowo tylną pokrywę, która po wymianie pozwala uzyskać chyba najbardziej kompaktowe na rynku sygnalizatory z demontowanymi widełkami.

Centralka dołączona do zestawu jest również niewielkich rozmiarów. Wyposażono ją w cztery super jasne i wydajne diody LED, których barwa odpowiada kolorowi rolek w sygnalizatorach. Wizualizują one brania „od brzegu”, a umiejscowione poniżej diody białe informują o braniu „do brzegu” na konkretnym sygnalizatorze. Dodatkowa jasna lampka LED pełni funkcję latarki. Uruchamia się po trzecim sygnale, co ułatwia w nocy wyjście z namiotu lub dojście do łowiska. Do centralki producent załącza pasek na nadgarstek oraz podstawkę. Ciekawą i funkcjonalną opcją jest standardowy gwint z magnesem w podstawie urządzenia. Pozwala on zainstalować centralkę na podpórce, tworząc tym samym małą latarnię oświetlającą w czasie brania drogę do wędek lub podpięć ją do metalowych elementów namiotu.

Bezprzewodowy zasięg centralki wynosi 150 metrów. Wędkarz ma możliwość regulacji głośności urządzenia oraz zastosowania trybu cichego i wibracji. Pomocną funkcją jest też regulowana pamięć brania. Za zasilenie sprzętu odpowiedzialne są dwie baterie typu R03P/AAA.

Zestaw sygnalizatorów PROLOGIC UNIT dzięki swym rozwiązaniom technicznym i kompaktowym wymiarom sprawdzi się podczas każdej zasiadki. Wierzę, że jego eksploatacja przyniesie dużo frajdy i zadowolenia nad wodą.

tekst: Sławomir Pusz