Blog
Wygonin Reaktywacja - Okiem Sticky Baits Team Poland
Wita wszystkich Jacek Wojciuch i Wojciech Janoszek. Chcielibyśmy się z Wami podzielić relacją z zawodów nad Jeziorem Wygonin. Wraz z Wojtkiem zjawiliśmy się w środę 29.06.16 nad Wygoninem na integrację z chłopakami. Było jak zawsze zaje…fajnie, wspólne rozmowy o tematyce karpiowej nie miały końca. Rano wstaliśmy z lekkim bólem głowy, ale to nic, emocje były na tyle wysokie że ból głowy nam nie przeszkadzał. Ustaliłem z Wojtkiem, że to ja będę losował i jak po chwili się okazało mamy stanowisko nr 11, które jako jedyne było do przeprawy. W duchu myślę jest dobrze, ponieważ mieliśmy bardzo dużo wody do obłowienia. Stanowisko samo w sobie bajka pod każdym względem.
Szybkie pompowanie pontonu i na wodę... Jeżeli chodzi o dno to było bardzo urozmaicone. Zestawy mieliśmy postawione na pięciu różnych głębokościach: 4.5 m, 6.5 m, 10 m, 8 m i 15 m. Ale tylko dwa miejsca najbardziej przykuły nasza uwagę. Pierwsze miejsce to gdzie zlokalizowaliśmy wygrzewające się w zatoce karpie, głębokość tam sięgała do 6.5 m. Tam postawiliśmy 2 zestawy, reszta rozrzucona na otwartą wodę. Najwięcej ryb dało nam jedno miejsce - zatoka na 6.5 m, stamtąd było aż 7 ryb w przedziale od 9-12 kg. Ósma sztuka i zarazem ta największa 19.200 kg po raz kolejny potwierdziła, że te duże karpie pływają solo. Wzięła z miejsca gdzie głębokość przekraczała 8 m. Taktykę nęcenia przyjęliśmy inną niż zawsze, dosłownie 2-3 łyżki na zestaw, plus 10-15 kulek. Do nęcenia użyliśmy konopi, The Krill Pellets 6 mm oraz pokruszone i całe kulki. Wszystko zasypane The Krill Active Mix oraz zalane Pure Krill Liquid. Na włos podstawą była kuleczka 20 mm The Krill + 16 mm Pineapple & N'Butyric Pop-Up, taka kompozycja dała najwięcej brań.
Chcieliśmy pozdrowić tych co poznaliśmy i tych co juz znaliśmy oraz podziękować organizatorowi Arkowi oraz Pani sędzinie MAGDZIE za mile spędzony czas nad przepięknym Wygoninem, które polecam wszystkim.