Świat Karpia - źródło informacji i rozrywki dla karpiarzy

The Method czyli koszyk z foremką
Temat dodano 2015-01-15 07:19:28

Witam interesuje mnie wasze doświadczenie z tą metodą wędkowania . Ja zacząłem tak łowic pod koniec wakacji i powiem że wyniki były rewelacyjne co prawda karpiki nie były duże ale frajda była. W tym sezonie przestawię sie na większe koszyczki może skuśi się coś większego .

(ostatnio edytowane przez redaktor_m 2015-01-15 13:56:46)

Odpowiedź dodano 2015-01-15 10:52:40

Witam

Na  "metodę" łowię od roku, jest to bardzo dobry sposób na ostrożne karpie, które omijają klasyczne zestawy z PVA. Ja używam koszyczków 50 gram, przypon max 7cm, haczyk nr  6 lub 8. Do koszyka stosuję namoczony  pellet 3mm, na włos zakładam małe przynęty np.  po pap 12mm lub zakładam pellet 8mm na gumce.

Największy mój  karp złapany na metode miał 15,2 kg.

Jest dużo artykułów na ten temat w internecie, oraz filmów  na YT

pozdrawiam

Rafał

Odpowiedź dodano 2015-01-16 07:54:41

karpiugsi Dlaczego sądzisz że karpie omijają klasyczne zestawy z PVA ?

   Wiem że na yt i w necie jest tego dużo ale interesuje mnie opinia osób które próbowały wędkowac  tym sposobem i z jakimi efektami .

 

Odpowiedź dodano 2015-01-16 12:51:04

Taki koszyczek do metody jest rozwiązaniem ale na dystansach średnich. Częste napełnianie i rzucanie bywa frustrujące. Warto taki koszyk zapełniać ciastami własnej roboty albo gotowcami. Efekt dłuższy i konkretniejszy.

Odpowiedź dodano 2015-01-16 15:03:22

Dlaczego karpie omijają PVA a wolą the method - odpowiadam.

Najlepsze rezultaty na metode osiągnąłem na łowiskach komercyjnych. Tam Karpie bardzo się wycwaniły i prawdopodobnie domyślają się że klasyczny zestaw  to jest pułapka. Do takiego wniosku doszedłem podczas kilku zasiadek - łowiłem na dwie wędki: pierwsza klasyczny zestaw  z siatką pva, drugi metoda. W koszyczku jak i w pva ten sam pellet na oba włosy ta sama kulka.

wyniki na 12 godzin łowienia 12 karpi - 2 na pva  10 na metode.

Następna zasiadka - wynik zbliżony.

Inny przykład - środek listopada komercja, jesteśmy na łowisku we czterech, koledzy mają mieszane uczucia co do metody. Oni stosują materiały PVA ja tylko The method. wyniki - ja mam ponad 100 kg ryby o oni we trzech  22 kg.

Na wodach PZW The method ma jedną podstawową wadę - drobnica. Drobnica jest zawsze pierwsza. Ale trzeba przeczekać i karpie się pojawiają. Fakt jest to trochę meczące,  jak wejdzie drobnica to brania są co 5 min. Trzeba mieć ze sobą dużo zanęty do koszyczka.

Wielu moich znajomych zaczęło łapać na THE METHOD i mają bardzo dobre rezultaty. Ja cały czas zimowy spędzam na testowaniu nowych przyponów, rozwiązań co do przynęt i wkładu do koszyka. Mam kilka nowych pomysłów, zobaczymy czy sie sprawdzą.

Może nie jest to dość ciekawy artykuł i przekonujący ale coś jest w tej metodzie.

 

Rafał

Odpowiedź dodano 2015-01-17 02:44:21
Dzieki za odp. Do skuteczności tej techniki nie mam wątpliwości choć łowię na nią nie długo . W tym sezonie postaram się bardziej przetestować ten sposób wędkowania . . Mógł byś jeszcze napisać - jakich używasz przynęt tzn chodzi mi o wielkość czy jest to kulka tonąc czy pop up , kukurydz , pelet czy może coś jeszcze innego - jakie stosujesz przypony ( długość , materiał ) - jakich używasz zanęt ( zwykłe czy może jakieś method mixy ) Z góry dzięki za odp . . . Zachęcam innych do podzielenia się swoimi doświadczeniami na temat tej metody . Co do tego PVA kiedyś słyszałam że podczas rozpuszczania wydziela się zapach może to jest powodem omijani go przez karpie .
Odpowiedź dodano 2015-01-18 11:37:28

Jeśli interesuje Cię ta metoda to pooglądaj troszkę filmików na YT - na pewno coś Cię zaciekawi :)

Odpowiedź dodano 2015-01-19 09:56:57

Kolega wyżej pisał że na komercji na metodę złowił dużo więcej niż innych trzech wędkarzy na zestawy z materiałami rozpuszczalnymi. Zgodzę się, jednak nie napisał jakich rozmiarów to były karpie.

Oczywiście trzeba zacząć od tego że nie każdy jedzie w takim samym celu na karpie. Jedni jadąc na zasiadkę nastawiają się na duże ilości brań, nie koniecznie dużych karpi i właśnie w takich sytuacja metoda jest bardzo skuteczna, częste brania, dużo zabawy itd.

Inni wędkarze jadąc na rybki, nastawiają się na złowienie większych ryb, wtedy stosowanie metody nie ma sensu, gdyż częste brania odstraszają większe karpie z łowiska, lepiej stosować PVA i czekać po prostu na branie.

Podsumowując przed wybraniem sposobu łowienia trzeba się zastanowić w jakim celu jedziemy na karpie, czy odpocząć, czekać dłużej na brania, podziwiać przyrodę i ostatecznie złowić dużego karpia, czy nałowić się dużej ilości ryb i zmęczonym wrócić do domu.

Sam osobiście przeważnie wybieram pierwszy sposób, jednak czasami bawię się The Method i też jest sporo frajdy z holu karpia za leszczem. Przypony stosuję ok 1 cm dłuższe od formy, na miękkiej plecionce, haczyk wbrew opinii większości dużych rozmiarów(zaobserwowałem wtedy mniej spinek), zawiązany zwykłym węzłem bez węzła. Na przynętę pellet bo szybciej pracuje i notuje więcej brań niż na kulkę, do koszyczka też pellet o podobnym smaku jak na włosie.

Odpowiedź dodano 2015-02-08 19:41:27

 Poruszyłem dzisiaj z moim znajomym temat łowienia na Metodę i usłyszałem fajne słowa - a mianowicie : 

Zasadą „metody” jest to, by karpie uderzając o koszyk uwolniły kulkę, która uciekając do góry sprowokuje je do jej pochwycenia.
Ważnym a nawet bardzo istotnym jest jeszcze to, że metoda pozwala na zmniejszenie ilości stosowanej zanęty, tym samym znaczne obniżenie kosztów naszych wyjazdów.

 

Odpowiedź dodano 2015-02-08 19:44:41

"Ważnym a nawet bardzo istotnym jest jeszcze to, że metoda pozwala na zmniejszenie ilości stosowanej zanęty, tym samym znaczne obniżenie kosztów naszych wyjazdów." możesz to jakoś uzasadnić?

Odpowiedź dodano 2015-02-08 19:51:15

 Z tego co wiem i o czym dzisiaj rozmawialiśmy to oblepienie metody pochłania mniejsze ilości zanęty/ pasty  aniżeli byśmy mieli wrzucać do wody np w postaci kul zanętowych ...  

Odpowiedź dodano 2015-02-08 19:54:48

Jeśli chciałbyś jeszcze bardziej zmniejszyć ilość zanęty to zawiąż owianą sławą małą sprężynę i zawiąż krótki przypon.

Odpowiedź dodano 2015-02-09 06:49:27

 ""Ważnym a nawet bardzo istotnym jest jeszcze to, że metoda pozwala na zmniejszenie ilości stosowanej zanęty, tym samym znaczne obniżenie kosztów naszych wyjazdów." Po raz kolejny nauczyłem się czegoś nowego. Może jest jeszcze sposób z kulkami. Może do przejzroczystego wiaderka po zasiadce wyjmujemy wiaderko i mamy kulki na kolejną sąsiadkę. Dobre.

Odpowiedź dodano 2015-02-09 14:35:52

 Po to jest forum żeby każdy wypowiedział się na dany temat ... śmiejąc się z napisanych przez kogoś postów ja osobiście uważałbym na interpunkcję , gramatykę itd żeby się póżniej za mnie nie śmiali - nie pisze się "przejzroczystego" tylko przezroczystego .... to tak na marginesie ...

Odpowiedź dodano 2015-02-09 14:39:12

 A tak poza tym to po raz kolejny kłania się czytanie ze zrozumieniem - chyba lepiej jedną garścią zanęty oblepić metodę nie np nęcić kulami za pomocą procy ...

a co do tego "przejzroczystego" wiaderka z kulkami - to kulki nie mają nic wspólnego z tematem łowienia na The Method - i tyle w temacie  

 

Odpowiedź dodano 2015-02-09 21:13:44

Kolego Spider.

Jeżeli się poczułeś dotknięty to przepraszam, nie miałem takiego zamiaru i nie odpieraj tego personalnie.

Jedynie Twoja wypowiedz mnie "poruszyła :)"

Każdy może się wypowiedzieć, jednak jeżeli w moim odczuciu , lub innego forumowicza  któraś z wypowiedzi  jest absurdalna to powinna być sprostowana.

Po Twojej wypowiedzi.

" Metoda pozwala na zmniejszenie ilości stosowanej zanęty, tym samym znaczne obniżenie kosztów naszych wyjazdów"

Popatrz,teraz mogę wywnioskować. i być przekonany do tego że, metoda służy do obcinania kosztów wyprawy, poprzez ograniczenie zanęt.

Z tego co piszesz system działa na zasadzie, cytuję.

"Zasadą „metody” jest to, by karpie uderzając o koszyk uwolniły kulkę, która uciekając do góry sprowokuje je do jej pochwycenia.

Sposób działania to taki,że karp uderza w koszyczek kulka wyskakuje a karp ją atakuje.

To znaczy że mam, zrobić taki skład ciasta aby się nie pracowało w wodzie, nie rozpadało się? Czy w tej metodzie jest taki specjalny przycisk który po uderzeniu karpia uwalnia karpia uwalnia kulką która ucieka.

Czy też zbadać ile trwa rozpadnięcie się ciasta w wodzie i zanim to nastąpi przerzucenie zestawu tak aby karp mógł uwolnić kulką która ucieknie?

To troszkę tak wygląda jakby karpie atakowały uciekające kulki>

Jeszcze raz wcale,a wcale nie miałem zamiaru Ciebie obrazić, urazić. Nie znam Ciebie. Jedynie odpowiedziałem na to co jest napisane.

 

Jeżeli tylko masz taką potrzebę śmiać się z moich  błędów, nie mam zamiaru Ci tego zabraniać. Jest mi to zupełnie obojętne. Na dodatek powiem jeszcze że większość postów piszę z tel. co sprawia mi dość duży problem, Dlatego nie poprawiam. Ale liczę się z konsekwencjami.

 

Odpowiedź dodano 2015-02-09 22:18:59

Pozwolę sobie napisać że w metodzie nie chodzi o to żeby karp łapał strzelające z koszyka kulki. Piszę to żeby młodzi karpiarze, szukając tu informacji nie byli w błędzie.

W method feder chodzi o to żeby ryba lokalizując szybko  pracującą zanętę w koszyku, mogła zassać kulkę czy pellet który znajduje się na włosie, właśnie w tej zanęcie, lub bardzo blisko niej. Dlatego przynęta jest zazwyczaj na szczycie tego koszyczka żeby umożliwić szybkie brania. Gdy ryby żerują i mamy wszystko dobrze zrobione to pracująca zanęta bardzo szybko wabi ryby. Łowiąc na method feeder możemy liczyć na bardzo dużo brań, i to zazwyczaj po kilku/kilkunastu minutach od wrzuceniu zestawu do wody. Ryby jednak nie będą powalały rozmiarem, chociaż mogą się zdarzyć okazy.

Odpowiedź dodano 2015-02-10 09:04:16

 M novy i oto się  rozchodzi.fajnie konkretnie napisane,myślę że teraz powinno być jasne i czytelne. Fajnie że Ci się chciało napisać kula słów wyjaśnienia. Kolego spider przeczyta powyższy tekst to powinno Ci nieco objasnic sprawę.

M novy dzięki za sprostowanie

 

Odpowiedź dodano 2015-02-10 10:09:32

W ramach uzupełnienia, dodam że oczywiście do the method można używać kulek pop up. Najlepiej jest stosować małe ich rozmiary. Można wtedy na przyponie jeszcze zacisnąć śrucinkę, żeby kulką była bliżej zanęty. Ja preferuję tak 2 cm od haczyka.

Odpowiedź dodano 2023-10-04 19:51:55