Zalewanie kulek |
---|
Odpowiedź dodano 2015-02-01 01:39:11 |
kolegę jonny1980 zapraszam do WLKP to te 20+ na wodach PZW bez avatara zobaczysz na własne oczy . |
Odpowiedź dodano 2015-02-02 20:09:13 |
ja zalewam bosterem przed wywózką |
Odpowiedź dodano 2015-02-02 20:14:54 |
Przed samą wywózką ? Spróbuj zalać troszkę wcześniej - lepszy efekt :)
|
Odpowiedź dodano 2015-02-02 20:31:12 |
Przed samą wywózką nie ma zbytnio sensu. Kulki nie zdążą przejść tym zapachem. Spróbuj jak kolega @spider1985 pisze. Wtedy to coś daje ! |
Odpowiedź dodano 2015-02-02 20:38:52 |
Dokładnie tak :) Jak pisałem już wcześniej - zalewam wszystko już dzień wcześniej przed planowaną zasiadką :P
|
Odpowiedź dodano 2015-02-08 18:20:06 |
Tak wracając do tematu zalewania kulek proteinowych - niektórzy zalewają swoje kulaski i trzymają je w zalewie przez dłuższy okres czasu- |
Odpowiedź dodano 2015-02-08 18:36:55 |
czasem takie działanie moze być celowe...nie zawsze kulka musi szybko pracować |
Odpowiedź dodano 2015-02-08 18:42:50 |
Ja np czasem specjalnie zostawiam na długo kulkę, właśnie w tym celu żeby stwardniała - jak np zamierzam trzymać kulkę do skutku na włosie, albo jest bardzo miękka. Jeszcze z tamtego sezonu mam kulki w miodzie i na pewno je użyję na letnie amurki, mimo że kulki będą jak kamień. |
Odpowiedź dodano 2015-02-08 19:48:45 |
To że je trzymam to czysty przypadek - leżakują sobie jeszcze od zeszłego sezonu - może to mieć jakiś sens i postaram się ich użyć w tym sezonie - zobaczymy czy będą jeszcze coś warte ... |
Odpowiedź dodano 2015-02-08 19:52:42 |
dlaczego mają być nie skuteczne. Zadipowana w ten sposób sztuczna przynęta również pracowałaby tylko dipem...chyba dipując pewnym smakiem dążymy do tego żeby przynęta oddawała jego zapach/smak przynajmniej przez czas jego uwalniania |
Odpowiedź dodano 2015-02-08 19:55:39 |
No może i tak ale ja zawsze dipuję swoje kulki max jeden dzień przed planowaną zasiadką - nigdy nie próbowałem łowić na kulki które tak długo były zanurzone w dipie - może ze względu na swoją twardość ... |
Odpowiedź dodano 2015-02-08 19:57:36 |
Dokładnie. Producenci wyszli już z nowym produktem. Są to kulki całkiem bezzapachowe. Przez trzymanie ich w dowolnym dipie/boosterze możemy mieć dowolny zapach jaki potrzebujemy. |
Odpowiedź dodano 2015-02-08 20:01:10 |
I na pewno ma to sens - kupić kilka/ kilkanaście kilogramów kulek bezzapachowych + kilka dipów ulubionych zapachów - na pewno będzie to troszkę tańsze a my będziemy mieć w krótkim czasie smak jaki chcemy :) |
Odpowiedź dodano 2015-02-08 20:46:32 |
Myślę że ten rodzaj kulek nie jestem tańszym rozwiązaniem. Te kulki są jako uzupełnienie ekwipunku. Może być sytuacja, że akurat nie mamy tych kulek na które biorą, a mamy w torbie dip o takim zapachu, wtedy chwilę moczenia i gotowe. Zwłaszcza jak jesteśmy na długiej zasiadce może mieć to duże znaczenie. |
Odpowiedź dodano 2015-02-08 20:57:51 |
ja tam widziałem tylko neutralne zapachowo pop up. Nęcenie - czytaj karmienie ryb perfumowanymi kulkami uważam za najgłupszy sposób. O ile można udowodnić że złowimy na kawałek czegoś sztucznego i pachnącego niechby był to nawet kawałek cegły np. to nęcenie dipowanym gruzem chyba nie wymaga komentarza... |
Odpowiedź dodano 2015-02-08 21:01:38 |
możesz sobie zrobić mix z samych mąk i mleka w proszku i to aromatyzować. Moze na zaporówce takie kulki sie sprawdzą może na wiśle lub odrze. Może na krótkiej zasiadce na komercji . Pytanie po co w takim razie pakować pieniądze w maczki rybne itp drogie dodatki chyba nie tędy droga... |
Odpowiedź dodano 2015-02-08 21:35:27 |
Uważam że najlepsze kulki są naturalne, te prawdziwe po prostu. Tak jak pisałem te jedynie jako dodatkowy nazwijmy to bajer. |
Odpowiedź dodano 2015-02-09 19:19:56 |
Jonny1980 - napisałeś - "Nęcenie - czytaj karmienie ryb perfumowanymi kulkami uważam za najgłupszy sposób "- przecież wszyscy używamy dipów, boosterów oraz glugów do zalewania swoich kulek - i uważam że nieważne czy mają one zapach naturalny czy jakiś inny ... Nie rozumiem dlaczego nazywasz używanie tego rodzaju dopalaczy "perfumowaniem" ...
|
Odpowiedź dodano 2015-02-26 22:01:27 |
Kulki po długotrwałym moczeniu w boosterze poprostu robią się bardziej twarde i dłużej uwalniją z siebie wszystkie elementy |
Odpowiedź dodano 2015-02-27 11:16:38 |
Jonny1980 - napisałeś - "Nęcenie - czytaj karmienie ryb perfumowanymi kulkami uważam za najgłupszy sposób "- przecież wszyscy używamy dipów, boosterów oraz glugów do zalewania swoich kulek - i uważam że nieważne czy mają one zapach naturalny czy jakiś inny ... Nie rozumiem dlaczego nazywasz używanie tego rodzaju dopalaczy "perfumowaniem" ... Czytaj ze zrozumieniem. Chodzi o perfumowanie ubogich w składniki odżywcze kulek zbudowanych np. tylko na mączkach roślinnych. I opieranie się tylko na zapachu kulki. O ile na szybkiej zasiadce ryby się na nie skuszą to przy długim nęceniu ryby napewno będą wybierać kulki o wysokim składzie odżywczym a komponenty do takich mają już zazwyczaj własny mocny zapach. |