Nowość na rynku sygnalizatorów karpiowych. Kultowa Tiki Taka w nowej odsłonie TSX-R6. Zaawansowana technika, interesujący design plus szeroka kompatybilność.

Pierwsze wzmianki o tym zestawie pojawiły się rok temu. Fizyczne mogliśmy go zobaczyć już podczas prezentacji dla mediów w Berlinie, a dziś na progu sezonu sprzęt jest już dostępny dla wędkarzy. Testujemy sygnalizatory Tiki Taka TSX-R6.

Projektanci Anacondy postawili w tym modelu na design – to Black Chrome. Odnoszę wrażenie, że wygląd zewnętrzy w tym wypadku jest dla producenta tak samo ważny jak to co kryje się w środku. Sygnalizatory te mają się wyróżniać nad wodą. Ale jasne jest dla nas, że wygląd to nie jedyna zaleta tej nowości.

W zestawie znajdują się 2, 3 albo 4 sygnalizatory brań oraz odbiornik. Elektronika została zamknięta w wodoszczelnej i odpornej na uderzenia futurystycznej obudowie w stylu Gunsmoke. Nowe sygnalizatory Anacondy to jeden z tych niewielu zestawów na rynku w których przy pomocy inteligentnego odbiornika dźwięk, czułość i głośność sygnalizatora brań można regulować z odległości. Odpowiada za to dwustronny system transmisji.

Oprócz regulowanych wibracji i funkcji latarki w centralce system wyposażony został jeszcze w wiele innych wyszukanych technicznych dodatków. Przejdźmy do szczegółów.