Aktualność
20 lat karpiowania w rzece
Przemek Wamberski to miłośnik rzecznych karpi. Jak przyznaje w swoim artykule, ta sympatia trwa już 20 lat. O początkach, wzlotach i upadkach na przestrzeni lat przeczytacie w aktualnym wydaniu Świata Karpia.
Jesteście ciekawi całego artykułu, który przygotował Przemek? Zapraszamy do najnowszego numeru e-magazynu Świat Karpia 3/2018, który jest dostępny w naszej aplikacji WYDAWNICTWO AS PRO MEDIA.
POBIERZ APLIKACJĘ MOBILNĄ NA SWÓJ TELEFON
Aplikacja Android - >>> TUTAJ<<<
Aplikacja iOS - >>> TUTAJ <<<
Fragment artykułu:
Siedzę teraz w ciepłym pokoju, w wygodnym fotelu, sięgam pamięcią do moich pierwszych kroków w dziedzinie karpiowania. Początki były trudne, ale zarazem piękne, i wspaniale się je wspomina. Nie było nic w sklepach wędkarskich, co byłoby związane z karpiowaniem, począwszy od krętlika czy wędek, przez haczyki, na klipsach do kołowrotków kończąc. Owszem, ten sprzęt był w sklepie wędkarskim, ale nie był specjalistyczny i tak przystosowany do łowienia karpi jak dzisiejszy. Pierwsze karpie łowiłem na wędki teleskopowe - ciężkie gruntówki.