Aktualność
Adrian Modzelewski i 32 kg szczęścia!
Adrian pod koniec stycznia rozpoczął pierwszą tegoroczną zasiadkę. Niestety pogoda w Polsce nie daje wciąż możliwości do wędkowania, więc wybrał się nad popularne łowisko we Francji – Lac de Curton. Zobaczcie sami jak rozpaczął sezon łowiąc karpia o wadze aż 32 kg!
Przeczytajcie sami jak Adrian opisuje tę wielką przygodę:
„Marzenia? Moim cichym marzeniem było wyprzedzić swój wiek kilogramami karpiowego szczęścia... Dziś rano nadszedł ten dzień, tylko, że poprzeczka poszła nieco wyżej. Nowa życiówka 32kg wylądowała na mojej macie! Piękna, mocna walka do samego końca. Pierwszy raz kiedy go zobaczyłem, nie było nóg z waty, czułem uderzenie siekierą i nogi same się uginały. Kiedy wreszcie trafił do podbieraka nie mogłem uwierzyć, ani opanować drgawek... W zeszłym roku udało się pięknie zakończyć sezon, ale takiego rozpoczęcia nie mogłem sobie nawet wyśnić... Teraz w pełni mogę stwierdzić, iż sprzęt przeszedł chrzest w pełni oporowo. Nowy Lentus pięknie grał, a strzałówka Territory jak i moje ulubione haki Territory Long Shank wytrzymały bez zarzutu. W końcu ucichły potężne wichury. Temperatura cały czas spada i z dnia na dzień robi się chłodniej, woda na naszym stanowisku 7,8,9 waha się pomiędzy 5, a 6 stopni. Branie nastąpiło z rowu na 4 metrach, to samo co ostatnio - KeyCray z podbitym Citruzem. Chyba mam już swoją ulubioną kombinacje na rok 2017 :) Każdemu życzę takich emocji nad wodą, nawet hejterom w końcu to też ludzie. ;)Zaraz po powrocie robię film z tej wyprawy i lecę na Rybomanie do Poznania.
PS. Dla niewtajemniczonych mam 28 lat. I pierwszy raz miałem problem z podniesieniem swojego przeciwnika, ale jakoś się udało. :) Chyba jestem już stary.”
Wspaniały dzień i rozpoczęcie sezonu, oby takich dni było jak najwięcej!
Z naszej strony serdecznie gratujemy okazu oraz życzymy szczęśliwemu wędkarzowi aby sezon był taki, jak jego rozpoczęcie!