Aktualność
Artur Chudziak – sezon z Pallatrax
Większość karpiowych maniaków nie może usiedzieć w domu, kiedy na niebie rozbłyśnie promyk słońca czy pojawi się najmniejsza oznaka wiosny. Natomiast Artur wspomina miniony sezon, który spędził z firmą Pallatrax.
Przygoda Artura z wędkarstwem karpiowym rozpoczęła się kilka lat temu, jednak to zeszły sezon był dla niego szczególnie wyjątkowy. Artur spędził wiele zasiadek nad jeziorami w gminie Wronki oraz Międzyrzecz. Tamtejsze jeziora to dzikie i wyjątkowo trudne łowiska, które są pełne niespodzianek, w postaci zatopionych drzew, starych stanowisk, różnego rodzaju roślinności itd. Jednak to go nie zniechęca w ogóle, wręcz przeciwnie, jest to wszystko co karpiarz mógłby sobie wymarzyć. Po prostu ciężka woda, pełna wyzwań.
Artur postanowił poświecić w pełni miniony sezon angielskiej firmie Pallatrax, co w późniejszym czasie okazało się świetnym wyborem.
Seria Jungle okazała się strzałem w dziesiątkę! Dzięki kombinacji orzecha tygrysiego wraz z orzechem ziemnym oraz olejem, bo taki smak ma właśnie seria Jungle, Artur złowił przepięknego 12,5 kg dzikiego karpia, który do tej pory jest jego PB z dzikiej wody.
Również rewelacyjną kulką okazała się seria Crave, czyli unikalne połączenie zapachu śliwki, żurawiny oraz kraba w połączeniu z olejami rybnymi, ekstraktem z zielonej małży oraz Haith’s Robin Red! Dzięki serii Crave złowił on kilkanaście karpi w przedziale 5-11 kg, nie wspominając o przysłowiowych karpiowych „bączkach”, oraz niestety straconych okazach.
Był to pierwszy sezon Artura z produktami angielskiej firmy, a okazał się on wyjątkowo udany.
Trzymamy kciuki za Artura by ten sezon był jeszcze bardziej owocny od poprzedniego, oraz by udało się łowić jeszcze większe okazy!