Aktualność
Do feedera żyłka czy plecionka?
To jedno z najczęściej zadawanych przez wędkarzy pytań zaczynających przygodę z feederem. Jeszcze niedawno polscy wędkarze używali w większości żyłki, a plecionka została okrzyknięta mianem linki do spinningu. Stosowali ją też wędkarze morscy i karpiarze.
Jesteście ciekawi całego artykułu, który przygotował Artur? Zapraszamy do najnowszego numeru e-magazynu Świat Karpia 3/2020, który jest dostępny w naszej aplikacji WYDAWNICTWO AS PRO MEDIA.
Na Zachodzie, szczególnie w Anglii - kolebce feedera, plecionka już dawno miała ugruntowaną pozycję, którą potwierdzała jej skuteczność w specyficznych warunkach. Od niedawna również w Polsce jest stosowana z dużym powodzeniem. Zwróćmy uwagę na różnice między żyłką a plecionką i na podstawie tych różnic wybierzmy linkę dla siebie. Mam nadzieję, że w tym krótkim artykule rozwieję wasze wątpliwości, kiedy warto jest stosować żyłkę, a kiedy plecionkę.
ŻYŁKA
Zalety:
-idealna do łowienia na dystansach do 30 m, zarówno w wodach stojących, jak i w rzekach
-świetnie amortyzuje zrywy ryb podczas holu
-bardzo dobra dla początkujących feederowców
Wady:
-słabo widoczne brania na większych odległościach, czyli powyżej 30 m
-słabo albo wcale niewidoczne brania w okresie zimowym, kiedy łowimy w starorzeczach, portach lub innych zimowiskach
-nie nadaje się do łowienia dystansowego, gdzie nasz zestaw lokujemy na dużych odległościach przekraczających 50 m, między innymi w zbiornikach zaporowych - ze względu na rozciągliwość
-bardzo słaba sygnalizacja i problem z zacięciem
PLECIONKA
Zalety:
-bardzo dobra sygnalizacja brań bez względu na odległość oraz rodzaj łowiska
-szybsze zacięcie
-świetnie nadaje się do szybkościowego łowienia małych ryb na zawodach na krótkich odległościach do 30 m
-większa precyzja, jeśli chodzi o łowienie dystansowe w punkt
Wady:
-sztywna, nie jest rozciągliwa jak żyłka, przez co hol ryby jest trudniejszy i wymaga od wędkarza odpowiednich umiejętności. Dlatego nie polecam wędkarzom początkującym
Przypon strzałowy i koniczny oraz ich zastosowanie
Przy łowieniu na plecionkę, jeśli łowię dystansowo, stosuję przypon strzałowy, a ostatnio przypon koniczny. Już tłumaczę, dlaczego.
Przypon strzałowy to odcinek żyłki o grubości najczęściej od 0,20 do 0,26 mm (w zależności, gdzie łowię). Grubszych nie stosuję. Przywiązuję do plecionki, długość 2-2,5 długości wędki. Przykładowo: gdy feeder ma długość 3,6 m, to przypon strzałowy robię o długości 8-9 m. Montując przypon strzałowy, łączę go najprostszym węzłem Alberta (albright). Długość jego nie jest przypadkowa, ponieważ węzeł przy krótszym odcinku mógłby zostać rozerwany. Siła, jaka jest w pierwszej fazie wyrzutu, ma największe przeciążenie, a węzeł na odległości 8-9 m nie jest już tak narażony na działanie tej siły. To jest jego główne zadanie, czyli ochrona plecionki przed urwaniem przy wyrzucie.
Przypon koniczny to świetne rozwiązanie, które charakteryzuje się zmienną grubością żyłki. Sprzedawane są na szpulkach, na których nawinięte są odcinki od 8 do 15 m w zależności od wersji. Żyłka w takim zestawie ma średnicę od 0,26 do 0,20 mm na całym odcinku, którego cieńszą stronę łączymy z plecionką.