Aktualność
Druga część lata
Przełom sierpnia i września jest dla mnie jednym z najlepszych okresów na łowienie karpi. Nie ma już takich upałów w dzień, noce są znacznie chłodniejsze i krótsze, coraz mniej turystów pływa na rowerkach wokół naszych zestawów.
Jesteście ciekawi całego artykułu, który przygotował Kuba? Zapraszamy do najnowszego numeru e-magazynu Świat Karpia 9/2019, który jest dostępny w naszej aplikacji WYDAWNICTWO AS PRO MEDIA.
POBIERZ APLIKACJĘ MOBILNĄ NA SWÓJ TELEFON
Aplikacja Android - >>> TUTAJ<<<
Aplikacja iOS - >>> TUTAJ <<<
Fragment artykułu:
Dodajmy, że komary są mniej irytujące i - co najważniejsze - karpie zaczynają coraz lepiej żerować. Powoli zaczyna się okres wielkiej uczty dla ryb, dlatego staram się w tym czasie spędzać jak najwięcej czasu nad wodą. Najczęściej w tym okresie wybieram niewielkie zbiorniki, maksymalnie do 25 ha, gdzie o wiele łatwiej jest mi zlokalizować ryby i podczas krótkich zasiadek niemal zawsze wybieram nawietrzną stronę zbiornika. Woda w tych miejscach jest lepiej natleniona oraz fale wypłukują naturalny pokarm, za którym podążają karpie. W tym okresie zestawy można kłaść już w nieco głębszych partiach zbiornika, ponieważ woda jest znacznie chłodniejsza. Najczęściej typuję dwa różne miejsca. Jedno na podwodnych górkach, a drugie nieopodal roślinności, gdzie ryba również znajduje dużo naturalnego pożywienia. Dla mnie obserwacja wody ma największe znaczenie. Ten często pomijany szczegół decyduje o końcowym sukcesie. Jeśli odnajdziemy potencjalne stołówki karpi, to możemy być niemal pewni, że zaowocuje to wieloma okazałymi „miśkami" na macie.