Lato to czas wakacyjnych wyjazdów, a dla nas wędkarzy najlepiej wyjazdów z wędką. Mnie w tym roku wędkarsko - rodzinne wakacje pokrzyżował wysoki stan wody i bezlitośnie silny nurt, ale na szczęście do innych los bardziej się uśmiechnął. I tym też należy się cieszyć.

Monika i Łukasz z No Limit Team wybrali się do Chorwacji, gdzie będą przez 10 dni oddawać się temu co kochają najbardziej – karpiowaniu! Na jeziorze Sumbar byli już w zeszłym roku, a jak pójdzie im tym razem?

Zaczęło się bardzo ciekawie, gdyż Łukasz już pierwszej nocy wyciągnął pięknego łuskacza. Trzeba zaznaczyć, że ryba była wyjątkowa, bo choć Łukasz łowił na pewno sporo większe karpie, to ten miał dla niego prezent-niespodziankę. A mianowicie karp ten sprezentował naszym bohaterom wędkę wraz z kołowrotkiem! Musiał jakiś czas temu wciągnąć ją do wody jakiemuś mniej ostrożnemu karpiarzowi. Aż cud, że przeżył pływając z takim balastem! Szacun dla karpia i dla Łukasza.

Monika nie pozostała w tyle, bo już o 6 rano obudziło ją branie i po chwili na macie zameldował się śliczny karp. Aż strach się bać co będzie po 10 dniach skoro nie minął jeszcze pierwszy, a oni już rozbijają bank!