Aktualność
Lipcowe amury
Czy lipiec to czas amurów? Na pewno Jakub Dydo od tego roku będzie miał pozytywne wspomnienia z tym okresem. Zachęcamy do lektury relacji z lipcowej zasiadki, którą możecie przeczytać również na profilu marki RK Baits.
Lipiec może zostać przeze mnie okrzyknięty mianem miesiąca amurowych rekordów na PZW. Na początku miesiąca ustanowiłem poprzeczkę łowiąc amura 15,5 kg. Nie spodziewałem się już w tym sezonie kolejnego wiadra na głowę.
Swoją weekendowa zasiadkę rozpocząłem w piątek. O godzinie 4 rano dotarłem nad wodę. Na drugim brzegu rozkładał już swój sprzęt kolega z teamu, któremu ta zasiadka też przyniosła PB.
Pierwsze branie nastąpiło już po godzinie a na brzegu wylądował amur 14+. Samotne podebranie „azjaty” nie jest łatwe, ale udało się bezpiecznie wyciągnąć rybę z wody. Skuteczny okazał się Pop - Up 18 mm o zapachu Squid - Orange zanęcony mieszanką kuku i miksem pelletu o słodkim aromacie. Na kolejny odjazd czekałem kilka godzin. Miałem już wyciągać kija z wody, ale stwierdziłem że najpierw przygotuję zanętę i wyciągnę łódkę. Podczas czyszczenia łódki z poprzedniej wywózki nastąpił potężny odjazd, a to że na drugim końcu zestawy znajdował się karp było prawie pewne. Pozostało tylko pytanie jak duży jest przeciwnik. Po męczącym wieczornym holu karp wylądował w worku, a waga wskazała 11 kg. W nocy zameldował się kolejny karpik około 10 kg na zestaw nęcony samymi kulkami o zapachu Demon.
Sobotni poranek nie przyniósł żadnej ryby, a ja tradycyjnie zjechałem znad wody do domu po kolejną partię kukurydzy i pelletu. Wbrew moim planom powrót nad wodę nastąpił dopiero po godzinie 15. Z doświadczenia wiem, że na tej wodzie, o tej porze nie będę miał brania więc zestawy wypłynęły dopiero po godzinie 17:00. Kilka chwil po wywózce hanger opadł na ziemię. Ryba przyszła do brzegu bez oporu, ale to typowe dla „azjatów”. Po kilkunastu odjazdach i wielu próbach podebrania w koszu wylądowało moje nowe amurowe PB. Waga wskazała 17,5 kg a rybka po szybkiej sesji w dobrej kondycji wróciła do wody. Amur pobrał na pojedynczego popka Squid - Orange.
Spoglądając na worek, który oblepiony był strawionym już pelletem, stwierdzam, że słodki miks pelletów w połączeniu z kukurydzą jest skuteczną metodą na złowienie dużego amura. Nocą skupiliśmy się na integracji, a ryby zostały odsunięte na boczny plan, lecz mimo tego na brzegu wylądował jeszcze karpik 9 kg skuszony na pojedyncza kulkę demon.