Aktualność
Majowy odjazd
Paweł Piwowar przesłał na naszą redakcyjną skrzynkę relację ze swojej niedawnej, majowej zasiadki. Choć pogoda nie rozpieszczała to udało mu się wypracować piękne branie karpia.
Relacja Pawła:
Maj to jeden z moich ulubionych miesięcy w roku gdzie wszystko budzi się do życia. Nad wodą robi się zielono a woda zaczyna nabierać temperatury... Karpie bo o nich mowa zaczynają intensywniej zerować i lepiej pobierać pokarm. Wybrałem się na wodę PZW, która jest bardzo kręta i w której znajduje się wiele zatopionych drzew, krzaków i gałęzi nie wspominając o licznych wypłycaniach i górkach. Pogoda była deszczowa, ale nie było zimno wręcz taka jak to mówią „pogoda na konia". Swoje zestawy położyłem na spadzie około 2m głębokości. Przynęty jakie użyłem to nowe testowane kulki od zaprzyjaźnionych karparzy z Belgii... mowa o Carp n Roll o smaku Brzoskwini 20mm na D-Rigu (hak korda) do zestawu wrzuciłem kilka pociętych kulek z tego samego smaku. Po kilku godzinach usłyszałem sygnalizator, który aż się palił! Zacięcie hol i piękny karp na macie. Dodam że jest to pierwszy karp w Polsce złapany na przynęty Carp n Roll. Po sesji zdjęciowej karp wrócił do wody, a zestaw wylądował w tym samym miejscu co był wcześniej. W nocy koło godziny 3 miałem kolejne branie lecz ryba wpłynęła w podwodną przeszkodę i przetarła żyłkę. To był piękny wypad nad wodę tym bardziej ze to woda PZW. Do zobaczenia nad wodą!