Mariusz Niedźwiecki w artykule pod tytułem „Jak dobrać karpiową przynętę?” dzieli się swoim wieloletnim doświadczeniem w kwestii różnych przynęt, ich rodzajów oraz czym kierować się podczas planowania zasiadki. 

Jesteście ciekawi całego artykułu, który przygotował Mariusz? Zapraszamy do najnowszego numeru e-magazynu Świat Karpia 6/2018, który jest dostępny w naszej aplikacji WYDAWNICTWO AS PRO MEDIA.   

POBIERZ APLIKACJĘ MOBILNĄ NA SWÓJ TELEFON
Aplikacja Android - >>> TUTAJ<<<
Aplikacja iOS - >>> TUTAJ <<<  

Fragment artykułu:
„Mario, gdybyś nie kulał, na co byś łowił karpie? Jaką przynętę byś wybrał, jakiego producenta?”. Dało mi to do myślenia i gdy tak człowiek zerknie na ofertę rynku, to może naprawdę zblednąć i po prostu czuć się zagubionym.
Pamiętam moje karpiowe początki dobrych kilkanaście lat temu. W naszym pięknym kraju były dostępne kulki dwóch firm, a te zachodnie „znanych firm” były w takiej cenie, że niektóre sklepy sprzedawały je na sztuki! Być może brzmi to śmiesznie, ale takie były czasy i karpiowanie w Polsce dopiero raczkowało. Miałem katalog polskiej firmy, który zawierał opisy wielu produktów, a także komponentów, były podane również przepisy na wykonanie prostych kulek. Namiętnie czytałem zawsze do poduszki moją ulubioną lekturę i ślęczałem nad swoim własnym przepisem z komponentów, które potrafiłem zdobyć. Obecny rynek karpiowy to lata świetlne do przodu w stosunku do tego, co kiedyś znałem i było dostępne. Ogromny wybór sprzętu, przynęt, zanęt naprawdę czasami i mnie wprawia w zakłopotanie, bo niektóre rzeczy już powinny przestać nazywać się karpiowe, a mam wrażenie, że służą do złowienia raczej łowiącego, czyli karpiarza! Jak w tym wszystkim się odnaleźć, czym się kierować przy wyborze przynęty, zanęt i jak je dobrać do warunków swojego łowiska, postaram się wam podpowiedzieć, podając kilka wskazówek.