Aktualność
Plecak Prologic CDX
Niewiele jest nowych rozwiązań w branży wędkarskiej, o których można powiedzieć, że są nowatorskie i ułatwiające życie. Wydawało się, że to, co najlepsze zostało już kiedyś wymyślone. Po części to prawda. Po części, bo przecież, co sezon słyszymy, że w katalogach firm z branży mamy wiele ciekawych nowości. Czasami to prawdziwe perełki, a czasami udoskonalenie rozwiązań istniejących na rynku.
7 zewnętrznych kieszeni i przeznaczenie do wielu zadań, to główne cechy nowego plecaka od firmy Prologic. Ta propozycja jest warta szczegółowej analizy. Zabraliśmy się do niej w redakcji z przyjemnością. Dla części z Was ten plecak nie jest nowością, ale rozwiązania, które w nim wprowadzono w tym sezonie już tak.
Zacznijmy od jego wymiarów. Jest duży. To jego zaleta. Upchniemy tam z głową wiele klamotów i każdy będzie pod ręką. Jest wysoki na 58 centymetrów i szeroki przy tym na kolejne pół metra. To oznacza, że jego główna kieszeń daje nam sporo możliwości. Co ważne nie musimy się martwić, że wszystkie nasze pudełka, piórniki i inne drobne rzeczy będą obijać się o siebie w środku. Bo wcale nie musimy ich wkładać w jedno i to samo miejsce, ale o tym za chwilę.
Największa kieszeń daje nam miejsce na schowanie np. kilkunastu kilogramów kulek, zapasu jedzenia, sporego termosu a i tak zostanie nam jeszcze, co najmniej połowa przestrzeni do wykorzystania, na co? Dowolnie, co kto lubi.
Po takiej akcji zostaje nam do zagospodarowania jeszcze 7 zewnętrznych kieszeni i to nie całkiem małych. Są one tak pomyślane by pomieściły mniejsze pojemniki z serii CDX. W kwestii pojemności i zagospodarowania miejsca plecak CDX Prologic robi na nas wrażenie. Parę słów o materiale, z jakiego został uszyty. To 600D rip-stop w kamuflażu MCP. Rip-Stop to technika wzmacniania tkaniny poprzez dodanie w stałych odstępach dodatkowego, mocniejszego włókna. Tkaninę tego typu można łatwo rozpoznać, ze względu na wypukłą kratkę - tyle w tym temacie Wikipedia. Jedno jest pewne, materiał jest solidny i wytrzyma wiele sezonów. Konstrukcja plecaka jest stabilna i tzw. samo stojąca. Dno zostało wzmocnione i jest wodoodporne, co oznacza, że nie nasiąka nawet na mokrym podłożu.
Plecak wyposażony został w zamki o szerokości 1 centymetra, które wyglądają na naprawdę solidne. A o tym, że są jednym z ważniejszych elementów funkcjonalności plecaka niech potwierdzi przedni zamek, który po otwarciu naszytej kieszeni daje nam bezpośredni dostęp do głównej wewnętrznej komory. Jeśli chcemy sięgnąć coś ze środka bez odpinania górnego zamka wystarczy ruch ręki i mamy dostęp. Plecak wyposażony jest w szelki. Właśnie w tym elemencie widać szczególną dbałość o detale, jaką przyłożył Prologic. Od spodu podszyte są siatką zapobiegającą przepoceniu ubrania, a w regulacji pomaga pasek biodrowym ze ściągaczami. W pełni załadowany plecak ważyć będzie nawet kilkadziesiąt kilogramów więc jego przenoszenie musi być wygodne.
Wspomnieliśmy na początku o detalach, które naszym zdaniem robią różnice na korzyść. Ten plecak ma ich kilka, ale najważniejszym z naszej perspektywy jest ochraniacz przed ubrudzeniem pasków do przenoszenia. Główną zmorą plecaków na zasiadce jest brud i wilgoć. Upaprane w ziemi paski, uchwyty do przenoszenia to średnia przyjemność. W plecaku CDX otrzymujemy do dyspozycji specjalnie wszytą osłonę, którą po przybyciu na zasiadkę zapinamy a plecak możemy spokojnie wsunąć pod łóżko. Elementy uprzęży pozostają czyste i zabezpieczone przed kurzem, brudem i wodą. Niby drobiazg, ale takie właśnie drobiazgi nam w redakcji najbardziej się podobają.
Reasumując, najnowsza propozycja w segmencie toreb i plecaków od firmy Prologic przynosi sporo pozytywnych wrażeń, firma słynie z tego, że do produkcji używa materiałów, które przetrwają wiele sezonów. Pojemność poszczególnych kieszeni i ich rozmiary pozwalają na łączenie ich z innymi produktami producenta. Stosując systemowe rozwiązania wykorzystamy przestrzeń ładowną do maksimum. Kompatybilność to kolejna z zalet.
Ostatnia rzecz, na którą chcemy zwrócić uwagę to cena. Nie jest niska, ale uczciwie trzeba powiedzieć warta wydania. Plecak w detalu w polskich sklepach internetowych kosztuje 550 złotych.