Aktualność
Profess - do klasyka i metody
Nie samym karpiowaniem człowiek żyje. Co, gdy wyrwiemy się na chwilę po pracy i niemożliwe jest czasochłonne rozkładanie sprzętu, drobiazgowe badanie miejscówek czy długotrwałe nęcenie lub jedziemy na wakacje z rodziną i nasze „klamoty” zajmujące 3/4 samochodu zwyczajnie się nie zmieszczą? Nie znaczy to jednak, że gdy wyszarpiemy te kilka godzin wolnego to powinniśmy odpuścić wędkowanie. Wystarczy zmienić zestawy na lżejsze. I tu wkracza feeder i method feeder.
Ok, metody te nie są może aż tak selektywne jeśli chodzi o łowienie karpi, jednak dają dużo frajdy i satysfakcji w łowieniu mniejszych sztuk, za to w większych ilościach i na delikatniejszy sprzęt. Plusem methody i klasycznego feedera jest też to, że nęcone ryby szybciej reagują na podaną zanętę. Pamiętać należy tylko o tym, że zanęta musi być odpowiedniej jakości, by skutecznie wabić ryby, zwłaszcza na łowiskach o dużej presji wędkarskiej.
Dzisiaj właśnie chcieliśmy skupić się na propozycjach dla zwolenników methody i feedera. W nasze ręce jakiś czas temu trafiły produkty Professa, w większości tegoroczne nowości. Zacznijmy od największej paczki – zanęty gruntowej HPB.
HPB to najwyższa jakość jeśli chodzi o sztukę nęcenia. Do jej przygotowania użyto tylko składników z górnej półki. Wyroby cukiernicze i piekarnicze uzupełniono nasionami roślin oleistych, ziarnami zbóż, ziołami i przyprawami, a także dużą ilością mączek pochodzenia zwierzęcego i ekstraktów białkowych. To zbalansowany produkt, pełen składników mineralnych, witamin, protein i tłuszczów oraz potężny zastrzyk energii dla ryb. W zanęcie tej znajdziecie także sporo mikropelletu 2-4 mm, który odpowiada za grubszą frakcję. Jeśli więc szukacie zanęty wysokiej jakości, a do tego skutecznej i bezpiecznej dla ryb to HPB jest propozycją, którą warto przetestować.
Ciekawą propozycją, zwłaszcza dla speców od method feedera są zanęty z serii Explosive. To specyficzny rodzaj zanęty, który ma jedną, wyjątkową cechę. Ale po kolei. Bazę mieszanki stanowią wysokobiałkowe mączki, ekstrakty rybne i roślinne, pieczywo oraz naturalne aromaty i barwniki. Całość uzupełnia mikropellet o frakcji 2-4 mm. Nazwa „explosive” nie jest przypadkowa. Unikalna właściwość tej zanęty polega na tym, że intensywnie pracuje. Musujący efekt uwalnia pęcherzyki powietrza powodując natychmiastowe i długotrwałe zainteresowanie ryb. Może mieć to kolosalne znaczenie znaczenie na łowiskach silnie obławianych przez wędkarzy. W szerokiej gamie smakowo-zapachowej znajdziecie wersje typowo zwierzęce, słodkie-owocowe, a także aromatyczne przyprawy. My mieliśmy okazję testować pomarańczę z czekoladą. I jak wcześniej pisałem przy typowo karpiowych produktach – zapach ten pobudził do żerowania całą ekipę, więc wyobraźcie sobie co zdziała w wodzie!
A jeśli jeszcze bardziej chcemy zredukować czas poświęcony na przygotowania i skupić się tylko na łowieniu warto sięgnąć po pellet do method feedera z linii Ready. Oznacza to ni mniej ni więcej, że zaraz po otwarciu mamy produkt gotowy do załadowania w podajnik i posłania w łowisko. Ważne, żeby po łowieniu zamykać worek strunowy, w którym oryginalnie znajduje się zanęta – wtedy nie obeschnie i nie straci swoich właściwości. A co właściwie znajdziemy w środku? To nawilżony pellet o średnicy 2 mm, mocno nasączony olejami, o dużej zawartości aminokwasów i kwasów tłuszczowych. Zanęta ta ma właściwości pobudzające ryby do pobierania pokarmu. Choć dedykowana jest typowo pod methodę to z powodzeniem można użyć jej także jako dodatek do zanęty do klasyka. Ryby karpiowate nie będą mogły się oprzeć licznym smakom i aromatom, które mamy do wyboru.
Dobra, mamy już zanęcone i to wypadałoby coś założyć na włos, żeby skusić rybę do brania. A w ofercie Professa jest w czym wybierać. W swoim prywatnym arsenale mam sporą ilość różnych smaków 8 milimetrowych mini-pelletów tego producenta i całkiem szczerze przyznam, że udało mi się skusić na nie wiele tłustych karasi i średnich karpi. Teraz do testów dostaliśmy nowość – truskawka&ryba. Zapach wyjątkowy, intensywny, wręcz intrygujący. Na pewno niebawem uzupełni moją domową kolekcję. Pellet zrobiony jest z najwyższej jakości składników. Wyposażony jest w otworek więc możemy montować go zarówno za pomocą gumki jak i klasycznie na włosie. „Stuningowaną” wersją tego pelletu jest wersja Oiled – czyli po prostu pellet nasączony dodatkowym olejem, który po zanurzeniu w wodzie uwalnia wokół trwały i intensywny aromat. Co to oznacza dla wabienia ryb nie muszę tłumaczyć...
A co jeśli chcemy naszą przynętę nieco podnieść od dna w celu lepszej prezentacji? Wtedy sięgnijmy po Mini Dumbell Wafters – Stiksy Fluo. Bogaty skład, intensywny aromat i jaskrawy kolor z pewnością nie pozostaną obojętne rybom. Bardzo ciekawą cechą tego produktu jest jego neutralna pływalność – poprawia to jej widoczność. Dumbells jest stosunkowo niewielki 7 na 10 mm. Możemy go założyć na gumkę, bagnecik albo za pomocą stoperka push-stop. Inną opcją pływającej przynęty są kulki pop-up. Mają 8 mm i występują w wielu smakach. Aromat jest bardzo intensywny – moje palce pachniały orzechem tygrysim jeszcze kilka godzin po kontakcie z przynętą.
Mamy już zanęcone, a na włosie wisi aromatyczna przynęta – co by tu jeszcze można poprawić, żeby zwiększyć nasze szanse? Tajną bronią może być Method Buster od Professa. To gęsty i niezwykle aromatyczny syrop o intensywnej barwie. Możemy zalać nim naszą zanętę w podajniku, dopalić pellet, kulki, czy ziarna. Po zanurzeniu uwalnia obłok zapachu dodatkowo wabiący ryby. Odmianą tego dopalacza jest Smoke Booster Fluo, który tworzy wokół naszego koszyka lub przynęty fluorescencyjną chmurę z daleka przykuwającą uwagę ryb. Oba typy produktów dostępne są w 100 ml buteleczkach z praktycznym aplikatorem. Co istotne, nie rozpuszczają materiałów PVA.
Mamy nadzieję, że nasza recenzja była dla was pomocna. Sami często stosujemy produkty Professa i jakoś nigdy nie zgłaszaliśmy reklamacji. Naszym zdaniem jakość tych przynęt i zanęt zadowoli nawet największych malkontentów. Jeśli więc niebawem jedziesz na wakacje, a w okolicy będzie fajne łowisko, jednak niestety żona pozwoliła wziąć ci tylko dwie wędki i małą torbę sprzętu wyposaż się zawczasu w dobrej jakości „spożywkę” - wydajną i skuteczną. Zajmie mało cennego miejsca w bagażniku, a efekty mogą być spektakularne.