Aktualność
Radical Samba Brolly - funkcjonalny namiot karpiowy
Proste, szybkie i wygodne w rozkładaniu. Takie powinny być nasze namioty na wędkarską zasiadkę. Kupując namiot, podobnie jak samochód warto się bardzo dokładnie zastanowić jakie mamy oczekiwania. Bo drugiego już tak szybko nie kupimy. No chyba, że mamy gruby portfel i fantazję.
W redakcji stoimy jednak na stanowisku, że zakup namiotu na wędkarskie wypady to wydatek raz na kilka lat. Pierwsze pytanie jakie warto postawić przy jego wyborze powinno brzmieć - namiot mały czy duży, parasolka czy tradycyjnie rozkładany? Tych pytań oczywiście jest więcej, ale pozwólcie, że od tego zaczniemy.
Gdybyśmy mieli wybierać coś tylko dla jednej osoby to postawilibyśmy na parasolkę. O zaletach konstrukcji pisaliśmy już wiele razy. Wygoda, szybkość montażu i komfort użytkowania to jedne z nich.
Sezon wędkarski 2019 już za pasem, jesteśmy po największych polskich targach wędkarskich, na których mogliście znaleźć wiele nowości. My jednak przyjrzymy się produktowi, który w ofercie Radicala jest już od kilku lat, to sprawdzony Radical Samba Brolly. To jednoosobowy duży namiot na zasiadki długie i krótkie. W zależności od potrzeby. Pisząc duży namiot mamy na myśli parasolkę lub brolly – jak kto woli, która swoją konstrukcją i przemyślanym rozwiązaniem daje szanse jednemu wędkarzowi na wygospodarowanie miejsca na wszystkie potrzebne atrybuty wędkarza.
W namiocie o wymiarach 160 cm wysokości, 280 cm szerokości i 230 cm głębokości zmieścimy bez żadnego problemu wygodne łóżko wędkarskie, fotel, torby na akcesoria i jeszcze zostanie miejsca.
Namiot jak przystało na parasolkę rozkładamy za pomocą jednego docisku, który jest krótki i nie wystaje zbyt mocno do środka namiotu. Czas potrzebny na kompletne rozłożenie brolly jest niedługi. Sprawnemu wędkarzowi, bez pośpiechu, zajmie to maksymalnie 5-10 minut.
Konstrukcja przedniej ściany otwiera przed nami dwie możliwości. Możemy obniżyć okap zyskując na szerokości lub podnieść go i otrzymać większy prześwit na wejściu. Regulujemy to za pomocą teleskopowych podpórek wykonanych z włókna szklanego. Oczywiście, sztyce chowane są w specjalnie wszyty tunel.
Głównym konsultantem przy projektowaniu namiotu był Robin Illner, członek teamu Radical, który wyposażył namiot we wszystkie potrzebne elementy. Otrzymujemy więc parasolkę z bardzo dobrą wentylacją, której pokrycie charakteryzuje się świetną oddychalnością. Na tylnej ścianie jest duże dzielone okno z siatką a frontowa ścianka jest zapinana na solidny zamek. Wyposażono ją w okna z moskitierą i dołączono też przeciwdeszczowe z plastiku. Wspomniany wcześniej okap nad wejściem stabilizowany jest sztywnym i elastycznym pałąkiem. Nowością jest również możliwość dodatkowej stabilizacji przedniej ściany za pomocą słupka stabilizacyjnego montowanego po środku wejścia.
Wielu z nas zwraca szczególną uwagę na podłogę w namiotach. W najdroższych wersjach jest ona wpinana na zamek. W tym wypadku mamy dobrze dopasowaną podłogę mocowaną do podstawy za pomocą klipsów o dużej wytrzymałości. Jeśli sami jej nie odepniemy to nie ma szans by podczas normalnego użytkowania namiotu podłoga wypięła się przez przypadek lub gdzieś podwinęła. Prawdę mówiąc, nie widziałem jeszcze namiotu, w której podłoga byłaby tak dobrze dopasowana i to dodatkowo w świetnej jakości.
Skoro parasolkę projektował karpiarz to należy się spodziewać, że robił to z myślą o jak największej wygodzie użytkowania. Tak jest rzeczywiście. Na zewnątrz znajdziemy uchwyty na rzepy podtrzymujące kije podczas postoju lub przezbrajania, a w środku są także wieszaczki - pięć - na różne akcesoria, takie jak latarka czy centralka.
Radical Samba Brolly wykonany został w 100 % z Polietylenu a jego całkowita waga to 8,5 kg. Jest naprawdę lekki. Czasy, kiedy nad wodą siedzieliśmy w za małych lub co gorsza zbyt wielkim na nasze potrzeby namiocie minęły bezpowrotnie. Nowa parasolka Radicala udowadnia, że można zaprojektować i wypuścić na rynek produkt skrojony pod dokładne potrzeby użytkowników.