Zawody w łowieniu „methodą” są coraz popularniejsze. Adam Skrzypek w swoim tekście udziela kilku cennych rad, które mogą pomóc w osiągnięciu dobrego wyniku na zawodach. 

Bardzo ciekawy tekst, o tym jaką rolę podczas zawodów odgrywa czas i jak oswoić wroga.

 W artykule przeczytacie m.in.

• jak przygotować szybko pracującą zanętę
• jak zorganizować swoje stanowisko, aby nie tracić czasu na drobiazgi
• kilka trików, które mogą skrócić czas holu

 Fragment tekstu:

Zawody w łowieniu na „metodę” są w ostatnich latach bardzo mocno rozpowszechniane w Polsce. Coraz więcej firm organizuje takie eventy, bo widać duże zainteresowanie ze strony wędkarzy, szczególnie tych, którzy lubią się „pościgać” nad wodą z innymi. Tylko jak to robić, żeby w tym wyścigu być szybszym od innych? Jak uzyskać kilka, czasem nawet kilkadziesiąt minut na to, by zestaw leżał w wodzie i „łowił” dłużej od innych? Postaram się wam dać kilka cennych wskazówek, które dają mi często przewagę i bardzo dobre wyniki.

Przygotowanie stanowiska
Już na tym etapie przygotowuję się do tego, by w czasie zawodów zyskać cenny czas. Na moim stanowisku wszystko ma określone miejsce, sprzęt mam rozłożony zawsze tak samo, nie zmieniam niczego w jego ułożeniu. Każda półeczka, uchwyt na wędkę, podbierak zawsze są zmontowane i ułożone tak samo. Każde pudełko ma swoje miejsce, wszystkie torby, pokrowce są złożone w jednym miejscu. To bardzo ważne, by „nauczyć” się swojego stanowiska, bo dzięki temu wykonuję instynktownie ruchy. Pomaga mi to w orientacji, a zarazem daje mi kilka cennych minut, które straciłbym na bieganie po stanowisku, szukanie, schylanie się itp.

Jesteście ciekawi całego artykułu Adama? Zapraszamy do najnowszego numeru magazynu Świat Karpia 5/2017, który jest już dostępny w sklepach. Kupicie go również w naszym e-sklepie - TUTAJ