Aktualność
Udane zakończenie sezonu - Włodzimierz Juźwiński
Kiedy pod koniec listopada wróciłem z zasiadki na Podkarpaciu byłem przekonany, że to już definitywny koniec mojego sezonu 2015. Sprzęt rozpakowany, kołowrotki wysłane do przeglądu i konserwacji, ponton wysuszony, a co najważniejsze to przyczepa campingowa rozpakowana i ustawiona na zimowisku
Wyjazd na Rybomanie do Lublina, rozmowy z kolegami co, gdzie i kiedy było, korzystne prognozy pogody zrobiły jednak swoje i już zaczęło mnie nosić. A może by jeszcze gdzieś wyskoczyć ? Szalę przechyliła rozmowa z Jerzym, który poinformował mnie, że na Spalonej złowiono w weekend kilka ładnych ryb, tym bardziej że to łowisko ostatnimi czasy trochę mnie sponiewierało, jednak decyzja zapada. Poważne braki w sprzęcie nie są problemem, od czego są koledzy więc pożyczam mały ponton FREEWAY 180, dwa kołowrotki i model zdalnie sterowany, zabieram namiot i wszystko, co potrzebne, aby w nim przeżyć o tej porze roku. Pewno wiecie z własnego doświadczenia, że takie spontaniczne decyzje często są najlepsze i dają największe zadowolenie.
Klasyczne zapięcie
Największa ryba zasiadki 17,2 kg
Ostatnia ryba sezonu
Przeczytaj cały artykuł TUTAJ