Aktualność
W niedzielę na łowisku Uroczysko Karpiowe zakończyły się zawody Trakker Cup- prezentujemy wyniki
W dniach 5-9.07.2017 na Łowisku Uroczysko Karpiowe odbyły się II zawody z cyklu Trakker Cup. Wystartowało 30 drużyn. Mimo, iż z reguły na tym łowisku używa się pontonów do wywożenia zestawów, organizator - firma Carp-World z Wrocławia zdecydował, że wywózka będzie ograniczona do łódek zdalnie sterowanych.
W kuluarach mówi się, że na tym łowisku są stanowiska, gdzie rzekomo nie ma ryb… więc nie wszystkim poszczęściło się w losowaniu, ale nikt się nie poddawał. Przed rozpoczęciem zawodów koniecznym było omówienie pola łowienia z każdą drużyną. Zajęło to sporo czasu, ale zaowocowało brakiem sporów w trakcie trwania zawodów.
Po pierwszej nocy ważenia było tak dużo, że trudno było zmieścić się z wynikami porannymi do południa. W związku z tym, że do klasyfikacji liczyła się waga pięciu największych ryb, wiele drużyn szybko osiągnęło wynik 5 szt. na swoim koncie i tylko wymieniało je w klasyfikacji na większe. Niestety, w zdecydowanej większości powierzchni zbiornika nie było to łatwe zadanie. Przebicie się przez 10, 12 kg a potem coraz więcej, wymagało od zawodników obrania wyjątkowo skutecznej taktyki. W czwartek i piątek zawodnicy doławiali kolejne ryby, ale wieczorna burza spowodowała spore zmiany. Ryba, bowiem zaczęła żerować na stanowiskach uchodzących powszechnie za bezrybie. Jakby tego było mało, były to sztuki nierzadko w okolicach 13-15kg. Dwie największe złowione ryby też złowiono na tym...bezrybiu.
Ostatnia doba udzielała się ekipom, które stały wysoko w wynikach, które jako ostatnie zostały opublikowane w sobotę rano. Zaczęła się walka i stresik. Drużyna z stanowiska 33, która była na prowadzeniu prawie trzy doby - straciła miejsce na podium, mimo, że chłopaki mieli na koncie 89 ryb. Mieli istne eldorado, ale trudno było się przebić czymś większym, gdy konie żerowały między stanowiskami 1 a 5.
Zawody wygrała drużyna z stanowiska nr 5. Zawędrowali w klasyfikacji bardzo wysoko, gdy Dawid Wadowski jednej nocy złowił big fish o wadze 20,55 kg, a Mariusz Żydek drugą rybę 16,34 kg. Potem już tylko utrzymywali swoją pozycję, choć sąsiednia czwórka deptała im po piętach do ostatniej minuty zawodów. Zwycięska Drużyna w składzie Mariusz Żydek i Dawid Wadowski otrzymała tym samym możliwość startu w PCM 2017, które organizowane są przez Polska Federację Wędkarstwa Karpiowego na łowisku Dębowa.
Podsumowując - zawody odbyły się w bardzo miłej i koleżeńskiej atmosferze. Zważywszy na fakt, że wiele stanowisk jest na tej wodzie trochę kolizyjnych - cieszyło mnie, że ekipy potrafiły się ze sobą dogadać i nie protestować, gdy np. przez jedno branie trzeba było u sąsiadów przewieźć na nowo zestawy z dwóch wędek. Za wytrwałość, współpracę i tą miłą atmosferę bardzo dziękuję.
Ogólnie zważyliśmy 299 zgłoszonych ryb. Do klasyfikacji końcowej liczyło się 148 ryb o łącznej wadze 1748,91 kg. Średnia waga ryb w klasyfikacji wyniosła 11,81 kg.
Relację tradycyjnie wzbogacamy wynikami końcowymi oraz sporą ilością fotografii.
Pozdrawiam
Marcin Turko
Carp-World Team