Świat Karpia - źródło informacji i rozrywki dla karpiarzy

Bieżące wydanie
Ocena
Autor
Marcin Burek

Lato na żwirowni

Lato to okres, kiedy nad naszymi wodami panuje szum i gwar. Żar leje się z nieba. Turyści, plażowicze, wędkarze – trudno znaleźć spokój. Ale lato to dobry czas na łowienie amurów, na które uwielbiam polować na żwirowniach.
 

Polska słynie z pięknych, dzikich jezior oraz wielu stawów i stawików. Nie mniej liczne są żwirownie czy piaskownie, czyli zbiorniki wodne, które powstały po wydobyciu np. piachu. Na pewno takie łowiska znajdziecie w pobliżu swojego miejsca zamieszkania. I nawet te niewielkie mogą skrywać wędkarskie niespodzianki.
Przy wyborze nieznanego łowiska przed zasiadką koniecznie trzeba zrobić rekonesans i spróbować dowiedzieć się, czy w takiej wodzie pływają karpie. Bardzo często żwirownie są niezagospodarowane, a nawet jeśli właściciel pobiera opłaty za wędkowanie, nie za bardzo przykłada się do prowadzenia takiego łowiska. Bardziej odbywa się to na zasadzie „jest, bo jest”. Dla nas najważniejszą informacją będzie oczywiście obecność w wodzie karpi i amurów. A z doświadczenia wiem, że przeważnie pływają one w takich zbiornikach. W większości są to małe populacje ryb, ale jeśli taka żwirownia ma kilkanaście lub więcej lat, to daje nam nadzieję, że może w niej pływać prawdziwa „perełka”. A zazwyczaj presja wędkarska w tego typu zbiornikach nawet latem nie jest za duża.

 

Z artykułu dowiesz się:

  • jak podjąć wyzwanie na żwirowniach
  • jakich materiałów przyponowych użyć
  • czy zestaw na zrywkę jest odpowiedni do łowienia na żwirowniach
Cały artykuł przeczytasz w tym numerze czasopisma Świat Suma.