Świat Karpia - źródło informacji i rozrywki dla karpiarzy

Pamiętam w tamtym roku u mnie na zbiorniku w marcu był lud i to zmusiło nas do rozpoczęcia sezonu w kwietniu  

Ja myślę że w kwietniu będzie pierwsza zasiadka na wodzie o powierzchni 500h ale zobaczymy jaka pogoda będzie bo jak to powiadają z naturą jeszcze nikt nie wygrał.

 Ciągle czekam na poprawę pogody i pierwsze oznaki żerowania ryb :)

No pierwsza zasiadka z kumplami już zaplanowana w kwietniu 3 dni łowisko Żabie doły :D

 Ja dopiero na początku kwietnia :(

A ja Wam powiem że nigdy nie planuję dokładnej daty pierwszej zasiadki w nowym sezonie. Wyjeżdżam na ryby po odmarznięciu okolicznych zbiorników.

 Też tak można - ja lubię mieć wszystko zaplanowane :)

 Hej. Jeżeli uda mi się ogarnąć kilka tematów to za 2tygodnie na zapirowke uderzałm.oczywiście jak nie snuje lodem. Już mnie ciągnie. :)

 Ja już też się zastanawiam czy czasem nie pojechać na Elektrownię w Rybniku :)

Tam na szczęście nigdy nie ma lodu :)

Ja jakbym miał taką możliwość,  to w zimie byłym tam częstym gościem, nawet bardzo częstym.

 Z roku na rok obiecuje sobie ze to był ostatni raz na zrzucie.dopuki nikt nie zadba o porzadek, przede wszystkim z całą masą potraconych zestawów. Troszkę szkoda rybek które motają się w to badziewie. Betony, płyty hm . Co roku mówię że już nie pojadę a co roku tam ląduje.Albo na betonach albo na płytach. Obiecanki cacanki

Z tym porządkiem to masz rację w 100 % - ale są tego dobre strony - mamy dobre łowisko czynne 12 miesięcy w roku :)

goldin.pl/pieniadze-nie-rosna-na-drzewach-czyli-uczymy-dzieci-finansow/