Pod koniec grudnia 2017 r. Rada Madrytu i władze lokalne osuszyły wodę z przepływowego jeziora w Casa De Campo w samym sercu Madrytu. Prace stanowiły część nowego projektu i planowanych, niezbędnych napraw z powodu wycieku z jeziora. Karpia wówczas uznano za gatunek inwazyjny.
 

W listopadzie 2017 r. ustawa została zmieniona w Kongresie większością głosów, które zgodziły się usunąć karpia z listy, nadając mu status nieinwazyjny. To był wspaniały dzień dla karpiarzy, a wędkarze w Madrycie i Hiszpanii uważali, że to uratuje rybę w Casa De Campo. Niestety, jednak byli w błędzie, i chociaż nastąpiła zmiana statusu ryb, oficjalnego biuletynu nie było, z powodu biurokratycznego procesu. W rezultacie w Madrycie zginęły tysiące karpi.

Tajne ekipy wędkarzy planowały ratować karpia
Miejscowi wędkarze, działając wbrew prawu, zorganizowali plan ratunkowy. Nielegalnie działali nocami - ostatecznie uratowali w sumie około 100 sztuk karpia od 3 do 13 kg i przenieśli do innej lokalizacji w Madrycie.

Cudowny film krótkometrażowy „Carp Alive”
Krótki film został nakręcony przez reżysera Aitora Marína Correchera pokazującego podobną do SAS operację. Podczas akcji ratunkowej można zobaczyć zespoły karpiarzy wędkujących, włamujących się do kompleksu i zabierających 40 sztuk karpia, które zostały odłowione przy użyciu prądu i wrzucone do gigantycznych plastikowych pojemników, aby zginąć. Rybacy zabrali wszystkie ryby w pojemnikach i cudem udało im się je ocalić od pewnej śmierci. Po odzyskaniu sił karpie bezpiecznie znalazły się w innej spokojnej lokalizacji w Madrycie, gdzie przynajmniej część linii krwi i ryb będzie nadal żyła... - czytaj całość w aplikacji mobilnej ZA DARMO.

Czytnik internetowy - >>> TUTAJ<<<
Aplikacja Android - >>> TUTAJ<<<
Aplikacja iOS - >>> TUTAJ <<<