Łukasz ciekawy patent jeszcze nie próbowałem stawiać w moczarkę bezpośrednio. Na wolnych od niej placykach u nas rosną jakieś inne roślinki wys 15-20cm taki dywan przy dnie więc przypon 35cm był idealny. Przy moczarce jest bardziej czyste dno ale nie wpadłem na patent z tak długim przyponem żeby tam próbować postawic zestawy. Cenna wskazówka i napewno ją wykorzystam w tym sezonie. Nie próbowałem na tej wodzie jeszcze chod riga też moze da radę stawiając na nienapiętej żyłce.
Jednak jeśli cały zbiornik jest porośnięty nie ma możliwości położenia zestawu na obrzeżach moczarki czy innej roślinności. W takich sytuacjach chod rig jest nieodzowny.
Zgodzę się z Tobą w 100 % - w takich przypadkach chod rig jest nieodzowny - tylko ile jest łowisk porośniętych w całości bez możliwości położenia zestawu na obrzeżach ???
Bywałem już na wielu łowiskach i z takim się osobiście nie spotkałem ...zawsze znalazł się jakiś " czysty" kawałek gruntu :)
Spider piszesz że równie dobre jest stawianie na granicy , na czystych placykach. Czeesto tak jest . Dobrze że Ty tak uważasz szkoda tylko że rybki tak nie uważają. Ale może by im to powiedziec, i przemówić do rozsądku,wiele by to ułatwiło nie tylko z takimi patentami.
Mam jakieś swoje ulubione miejsca ale ja nie posiadam ma własność. U mnie jest tam gdzie siedzę a duzo jeżdżę. Nie mówię na jednej wodzie jest wiele miejsc na świecie. Ale jak komuś pasuje siedzieć na jednej wodzie u siebie.Czy tam na kilku.Ale jak sobie poradzi jak pojedzie i nie będzie u siebie.A warunki bywają naprawdę odmienne. Kto co lubi można się ograniczyć do swojej wody, jak komuś to pasuje, nie zamierzam z tym polemizować.
Jest prawidłowość w tym co Łukasz pisał wczesniej. 2 lata temu jeszcze u nas obowiązywał zakaz pływania więc wszystko trzeba było robić z brzegu. Zestawy zarzucało sie raczej intuicyjnie i często gęsto taki zestaw stał w roślinności. Stosowałem właśnie takie dobrze wybalansowane popy i worki pva z sypką zanętą. Kilka ładnych karpi w ten sposób udało się wyciągnąć. Z mojego punktu widzenia w zaroślach karpie mogą głównie żerować w toni wody zbierając z roślin rózne ślimaki itp a nie koniecznie szukać papu na dnie. Wnioski nasuwają się same chod rig, długi przypon czy zig rig może być strzałem w dziesiątkę.
Nie mam zamiaru na siłę czegoś wnosić, jak toś chce to skorzysta. Uważam że i tak dużo powiedziałem, może taki ogół ale jak toś będzie chciał to troszkę nad tym popracuje i kolejne wnioski najdą same bo tak jak w większości to bardzo szeroki temat to początek góry.
Spider
Jestem przekonany, po tym co piszesz, ze naprawdę byłeś w niewielu miejscach, a jak coś to skrupulatnie omijasz miejsca wymagające. Mnie natomiast Ciągnie i się podobają trudne miejsca, raczej omijane przez większość wędkarzy. Ale to dobrze że nie wszyscy chcą i potrafią sobie poradzić w trudnych miejscach, Rybki mają spokój, czują się bezpiecznie, a przeważnie w tego typu miejscach coś się kryje z naturalnym pokarmem.
Spider zestaw w roślinności to jeden z wielu technik, tak jak układanie na obrzeżach, wyznaczanie miejsc z kamerką, czy bez sondy na płytszych odcinkach,( też nie koniecznie płytki
e) szukanie korytarzy stajesz na łódkę, ponton i widać gdzie rybki mają ścieżki nieraz jest to słabo zauważalne nieraz naprawdę i ślepy dostrzeże. Można jeszcze na wiele innych sposobów podejść do tematu ja opisałem po troszku jeden z nich na swoich doświadczeniach
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane
w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły
znajdziesz w Regulaminie. Przeglądanie portalu oznacza akceptację ww. regulaminu.