Porada
D Rig na miękko - Wojciech Jedliński
Zbalansowane kulki wafters to znakomita przynęta na słabo żerujące karpie. Miękki przypon z waftersem doskonale sprawdza się na miękkim dnie. Jak go zawiązać?
W dzisiejszym artykule chcę zaprezentować przypon, od którego zaczęła się moja przygoda z waftersami. To właśnie na niego złowiłem duże ryby na stosunkowo małe jak dla mnie przynęty. Dotychczas łowiłem na spore bałwanki przy użyciu przyponu z włosem, twierdząc, że duża przynęta to duża ryba. Życie jednak pokazało, że może być inaczej. Najczęściej obławiałem miejscówki używając PVA, więc najwygodniej było mi skonstruować przypon z materiału miękkiego, który bez zbędnych czynności pozwoli założyć siateczkę.
D rig na miękko.
Do skonstruowania przyponu potrzebne nam będą:
- plecionka – miękka plecionka ułatwia montaż PVA a do tego pięknie układa się na każdym rodzaju dna.
- haczyk – w tym przyponie stosuję haki z krótkim trzonkiem i szerokim łukiem kolankowym Wide gape
- flourocarbon – potrzebne będzie dosłownie kilka centymetrów sztywnego materiału by utworzyć pętlę „D”
- wkręt metalowy lub mikrokrętlik – pod waftersy używam wkrętki z owalnym pierścieniem, która dobrze trzyma naszą przynętę nawet przy silnych machnięciach kijem
- rurka antysplątaniowa
- zapalniczka
Zaczynamy od odcięcia kilku centymetrów fluorocarbonu, w tym przypadku używam sztywnego flouorocarbonu 35lb, dzięki temu nasza pętla „D” będzie się mniej odkształcać. Przypalam jeden koniec, by utworzyć coś na kształt „grzybka”. Zapobiegnie to wysunięciu się fluorocarbonu z naszego węzła.
Koniec plecionki przekładam przez oczko haczyka od strony wewnętrznej i wypuszczam jej około 2 centymetry. Przykładam nasz fluorocarbon do trzonka haka, tak by zgrubienie na jego końcu znajdowało się przy oczku. Przytrzymuje palcami oba materiały i zaczynam wiązać węzłem bez węzła nawijając od strony gdzie oczko haczyka nie jest przecięte (w pierwszym artykule wyjaśniłem dlaczego tak, a nie odwrotnie). Wykonujemy 8-10 owinięć w stronę łuku kolankowego i 2-3 powrotne. Przekładamy drugi koniec plecionki przez oczko od strony zewnętrznej do wewnątrz, moczymy węzeł i mocno zaciskamy.
Za pomocą igły naciągamy rurkę antysplątaniową, odmierzamy długość przyponu i wiążemy pętelkę. Teraz zabierzemy się za naszą pętlę „D”. Najpierw przypalamy wystający koniec plecionki i ponownie zaciągamy węzeł. Przyszedł czas na naszą wkrętkę, bo przecież musimy na czymś zamontować przynętę. Zakładamy ją na fluorocarbon, a jego koniec przekładamy przez oczko haczyka (jeśli nasz problem, bo oczko jest małe zetnij koniec fluo pod kątem a przejdzie bez problemu). Kształtujemy naszą pętlę, odcinamy nadmiar sztywnego materiału zostawiając około pół centymetra. Przypalamy tworząc taki sam grzybek jak na początku (zablokuje się on na oczku).
W ten sposób wykonałeś kolejny z łownych przyponów, który zastosować możesz na swoich zasiadkach. Możesz używać go też pod kulki tonące, ziarna, lecz w tym przypadku lepszym rozwiązaniem od wkręta będzie mikrokrętlik z kółkiem do którego za pomocą nici (bait floss) dowiążesz swoją przynętę.
Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do śledzenia moich porad.
Wojtek.