Aktualność
Biało-czerwone World Carp Classic 2019
World Carp Classic nad jeziorem Lac de Madine to nie wątpliwie wielkie święto karpiarzy. W tym roku nad przepiękną francuską zaporówkę stawiło się aż 16 drużyn w barwach biało-czerwonych, by walczyć o imponujący kryształowy puchar WCC!
Jesteście ciekawi całego artykułu, który przygotował Mariusz? Zapraszamy do najnowszego numeru e-magazynu Świat Karpia 11/2019, który jest dostępny w naszej aplikacji WYDAWNICTWO AS PRO MEDIA.
POBIERZ APLIKACJĘ MOBILNĄ NA SWÓJ TELEFON
Aplikacja Android - >>> TUTAJ<<<
Aplikacja iOS - >>> TUTAJ <<<
World Carp Classic w moim odczuciu to nie zwykłe zawody karpiowe, lecz najważniejsze wydarzenie w karpiowym kalendarzu! Wspaniała impreza nad przepięknym i dzikim francuskim zbiornikiem zaporowym z ogromną populacją ryb o masie przekraczającej 20 kg! World Carp Classic to ponad 21 lat karpiowej historii, którą zawsze śledziłem i podziwiałem, marząc o tym, by kiedyś podjąć to wyzwanie i stawić czoło ponad 1100-hektarowej wodzie, kryjącej wiele tajemnic.
Przygotowania do imprezy trwają niemal cały sezon. Planowanie, kompletowanie sprzętu, udoskonalanie technik związanych z wywózką, dobieranie odpowiednich akcesoriów, które wytrzymają walkę z dużą rybą, ogromem zielska i dużym dystansem - to kluczowe zadania. Lac de Madine to ogromny zbiornik zaporowy. Jest dosyć płytki w wielu miejscach, ale niezwykle zarośnięty. Zielsko jest dosłownie wszędzie i jest niezwykle gęste.
Solidny ponton wraz z wymaganym wyposażeniem, odpowiedni zapas przynęt wysokiej jakości, mocny sprzęt, plecionki, ubrania, zapasowe akumulatory, silniki do pontonów, prowiant… Lista potrzebnych rzeczy jest naprawdę długa, a ograniczenia w zasadzie narzuca tylko pojemność busa, którym jechaliśmy. Odliczanie dni do wyjazdu to już standard! Stres, ciągłe sprawdzanie, czy wszystko jest, dokładanie czegoś jeszcze na zapas - to normalka. Jednak gdy już człowiek ruszy w drogę, przychodzi wreszcie moment rozluźnienia i pewnego rodzaju ulgi. Po przybyciu na miejsce wita nas aleja flag z logiem WCC oraz żółto-niebieska hala, w której odbywa się cała ceremonia. Bivy City – to pewnego rodzaju tradycja i chwila dla zawodników. Kilka dni przed zawodami spędzamy czas w uroczym miejscu, aklimatyzując się w Madine i delektując się francuskimi specjałami z lokalnego sklepu (bagietki są przepyszne i smakują wyjątkowo).