W ostatnich dniach Karol Gomza, właściciel firmy Carpstyl na swoim Facebooku poinformował o nowej marce, która wkrótce dostępna będzie w jego sklepie. Jak nam powiedział, to produkt, którego bardzo długo szukał. Poprosiliśmy go o więcej informacji na temat marki Helix Fish Baits.  

Dlaczego sprowadziłem tą firmę do Polski? Odpowiedź jest prosta. Wszystko zawarte jest w idei powstania firmy Carpstyl. Od początku moim głównym celem było wyszukiwanie i selekcjonowanie produktów, bardzo dobrej jakości. Moje główne motto, które nigdy się nie zmieni „Jakość zawsze się obroni.” Pierwsze trzy lata poświęciłem marce Northern Baits, która spełniała wszystkie moje, a co najważniejsze moich klientów wymogi. Każdy, kto chociaż przez chwilę zetkną się z tą marką ma o niej bardzo dobre zdanie. Niestety przyszedł dzień, w którym pewien okres się zakończył. Przyszedł czas na znalezienie czegoś innego.

W branży karpiowej jest tak, że bardzo ciężko jest wyłowić perełkę wśród wielu propozycji. Musiałem więc zmienić profil wyszukiwania. Zacząłem szukać firm o innej niestandardowej filozofii łowienia karpi. Długie godziny w internecie, tłumaczenia z obcych języków i wiele innych przeszkód, aż w końcu znalazłem pasjonata - którego nazwiska na razie nie zdradzę – dzięki któremu odkryłem firmę Helix Fish Baits. Co mnie zauroczyło? Prostota! Znalazłem firmę, która bez skomplikowanych pomysłów podaje rybom ich naturalny pokarm. Znalazłem coś czego szukałem. Ścieżkę, którą podążam dalej!

Muszelki ślimaków są najbardziej naturalnym i poszukiwanym przez karpia pokarmem. Łatwy dostęp do takiego pożywienia powoduje brak czujności podczas spożywania. Przegryzanie muszli jest po prostu częścią ich życia. Węglan wapnia w połączeniu z witaminą D jest bardzo ważnym ogniwem w rozwoju ryb. Przewagą propozycji HFB jest brak jakiejkolwiek obróbki termicznej, która niszczy w innych pokarmach najważniejsze elementy. Przynęta zachowuje naturalny kształt i strukturę. Podczas gryzienia muszla zachowuje się naturalnie czyli chrupie, a efekt ten pobudza apetyt – taki sam efekt uzyskują ludzie podczas jedzenia przekąsek takich jak chipsy, pestki czy paluszki – wywołujący chęć dalszego poszukiwania chrupiących przysmaków. Jak na tym tle wypadają proponowane im przez nas klasyczne przynęty? Marnie!

Kolejną zaletą tego produktu jest to, że możemy wypełnić ją substancjami wabiącymi ryby. Możemy włożyć do muszli pastę, pellet, ciasto, kulkę i zalać to wszystko naszym ulubionym płynnym jedzeniem. Możemy również użyć samego liquidu, który zabezpieczony będzie powoli uwalniał swoje aromaty tworząc smugę. Tylko wyobraźnia łowcy go ogranicza.
Bardzo ważną sprawą, o której muszę wspomnieć jest możliwość zrobienia z muszli – przy pomocy jednego manewru – przynęty pływającej lub leżącej na dnie. Muszla z usuniętym wierzchołkiem będzie doskonale prezentować się na dnie, natomiast gdy nie ruszymy wierzchołka będzie unosić się jak kulka pop up.

Jestem przekonany, że zmiana myślenia i przestawienie się na przynęty proponowane przez Helix Fish Baits przyniesie wielu karpiarzom upragniony sukces. Czasami warto zaufać idei. Produkt jeszcze w czerwcu powinien być dostępny w sklepie www.carpstyl.pl