Mamy koniec listopada, a wielu z nas już co najmniej miesiąc temu stało przed wyborem - zająć się konserwacją sprzętu i odstawić go do wiosny, czy szykować kolejną mieszankę zanętową na nadchodzący weekend. Zdecydowanie jednym z najważniejszych czynników jest pogoda, ale ostatnimi czasy ta jest nieprzewidywalna.

Patrząc na nadchodzące prognozy pogody ma się wrażenie, że prawdziwa zima nie nadejdzie tak szybko. A polska złota jesień będzie trwać aż do wiosny. Na wielu facebookowych profilach naszych kolegów wiemy, że sezon nadal trwa i ma się dobrze. Najważniejsze jest to, że karpie nadal chętnie współpracują. Nie wiemy czy pobierają pokarm by przetrwać zimę, czy tak po prostu najadają się jak to ma miejsce w pełni sezonu. Może warto naszykować się jeszcze na zasiadkę, aby odetchnąć od życia codziennego, tak jak to zrobił między innymi Robert Adamski z teamu MAD.

I Marcin Sosnowski z Teamu Sticky Baits Polska.

Paweł Piwowar z Teamu Rod Hutchinson Polska

Tomasz Słowiński z CarpGravity