Aktualność
Karpiowe spostrzeżenia na gorąco
Po czerwcu i lipcu, chłodniejszych niż do tego przywykliśmy nastał całkiem upalny sierpień. A upały wpływają nie tylko na aktywność wędkarzy, ale przede wszystkim ryb. Swoje obserwacje na temat łowienia podczas sierpniowej gorączki przedstawi nam Paweł Michalak.
Chciałbym się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami w łowieniu karpi w sierpniowe upały. Odwiedziłem ostatnio pobliską mi wodę komercyjną. Większości wędkarzy zdaję się, że łowienie na takich zbiornikach to czysta rutyna - łowimy na wszystko i w każdym miejscu. Nic bardziej mylnego. Wszystkie moje sposoby czy to nęcenie w jednym punkcie, czy też próby łowienia z toni nie dały żadnego rezultatu. Karpie grupowały się przy powierzchni i nie chciały współpracować. Jedynym sposobem okazała się obserwacja wody. Spław w danym miejscu – od razu kładłem tam zestaw z jedną kuleczką tonącą i małym PVA, po czym z cobry dorzucałem oko 10 kuleczek na zestaw. Wszystkie ryby wyjeżdżały z zupełnie innych miejsc, nie było powtarzalności z miejsca, które były zanęcane.
Dziękujemy Pawłowi za ciekawe spostrzeżenia i fajne zdjęcia. Gratulujemy ładnego wyniku zrobionego w tym nie najłatwiejszym do łowienia czasie.