Aktualność
Kolejne wieści z Carpshop Lakes
Na zawodach z cyklu Grand Prix Carpshop Lakes łowione są coraz większe ryby.
Jak przystało na tej rangi imprezę, zaczęto łowić coraz większe karpie i amury. Dominują te ponad 10 kg i już większość drużyn takimi okazami może się pochwalić. Została trochę więcej jak doba do końca zawodów i tylko ryby ponad 15 kg będą liczyły się dla zespołów z czołówki. Na tę chwilę prowadzi drużyna łowiąca na stanowisku nr 11 w składzie: Marek Lala i Krzysztof Łukasiewicz z wynikiem równe 40 kg. Na drugiej lokacie ze stanowiska nr 7 z wynikiem 39,6 kg są Adam Wójcik (łowca Big Fisha z ubiegłorocznej edycji podobnej imprezy), Dawid Dąbrowski oraz Eryk Mielke. Na trzecie miejsce spadli prowadzący do tej pory Piotr Jeżewski i Janusz Przymusik ze stanowiska nr 1. Na tą chwilę największą rybą zawodów jest karp 15,80 kg należący do Dawida Dąbrowskiego. Żar leje się z nieba w ciągu dnia i wszystko wskazuje na to, że tak będzie do końca zawodów czyli do soboty do godziny 11. Trzymamy kciuki za te największe ponad 20 kg sztuki aby wreszcie znalazły się na matach w tegorocznej edycji Big Fish Carpshop Lakes! - relacjonuje Dawid Patlewicz