Aktualność
Rozpoczęcie sezonu z Carrum
Mariusz Bajko z Teamu Carrum w końcu miał szansę rozpocząć swój sezon karpiowy. Przeczytajcie kilka słów Mariusza na temat jego pierwszego wypadu.
Niestety rozpoczęcie sezonu u Mariusza się wciąż przedłużało, do czasu kiedy zdecydował się podjąć szybką decyzję odnośnie szybkiego, nocnego wypadu na rybki. Celem wyprawy była dzika woda, nie PZW ani komercja. Łowisko jest niesłychanie trudne, Mariusz wspomniał, że złowienie tam ryby to jak trafienie 6 w totka. Mariusz solidnie przygotowywał się do zasiadki, już kilka dni wcześniej uzupełnił sobie zapas kulek Carrum i innych smakołyków. O tej porze roku zdecydowanie nie należy przesadzać z nęceniem. Strzałem w dziesiątkę okazały się zmielone na pył kulasy o smaku banana oraz morwy-ananasa. Wszystko znalazło się w 5 cm kiełbaskach PVA. Na pierwszej wędce na włosie znalazły się 2 kulki morwa-ananas, zaś na drugiej 20 mm kulka banan. Temperatura wody w dzień wynosiła 13,5°C, natomiast nocy spadła zaledwie do 9°C. Ciśnienie bez wahań.
Wypad od samego początku był bez nastawienia, że cokolwiek się złowi, a rano okazało się inaczej, piękna jazda.
Jak pisze Mariusz na stronie Carrum – „Kolega Piotr, wskakuje w wodery, ryzyko jest duże, przy brzegu są spadki do 4 m głębokości. Pomaga, wspiera, aż w końcu okrzyk wszystkim znany JEEESSST! i zaciśnięte pięści w górze... Mata, zdjęcia, ważenie i 9.500 kg. Na tej wodzie satysfakcją jest złowienie czegokolwiek. Trzeba mieć szczęście albo taktykę. Karpie można policzyć na palcach dłoni. Nie widziały praktycznie haczyka. Takie rozpoczęcie sezonu to ja rozumiem. Carrum i moc z Wami.”