Aktualność
2019-11-22
Karpie z jesiennej żwirowni
Większości druga połowa listopada kojarzy się raczej z tropieniem drapieżników. Są jednak karpiarze dla których późna jesień i jej częste zmiany pogodowe nie są straszne. Bez wahania pakują sprzęt i jadą nad wodę, by oddać się swej pasji. Takim karpiarskim twardzielem jest jeden z naszych autorów Paweł Popowicz.
Paweł wybrał się w weekend na zasiadkę na żwirownie. Pogoda jak to jesienią zafundowała mu huśtawkę nastrojów – rano przymrozek, po południu nawet piętnaście stopni na plusie. Mimo tak zmiennych warunków udało się jednak wyciągnąć kilka przyzwoitych karpi. Towarem, który na tej wyprawie był kluczem do sukcesu okazały się niezawodne kulki rakowe.
Polecane aktualności
Łowne przypony - Przypon 360 Rig - Wojciech Jedliński
2022-04-10
Łowne przypony - Slip D - Rig w otulinie - Wojciech Jedliński
2022-03-19
D Rig na miękko - Wojciech Jedliński
2022-03-02
"Blow back rig" Wojciech Jedliński Łowne przypony
2022-02-16
Przypon standardowy węzeł bez węzła Wojciech Jedliński
2022-02-02
Czy karpie widzą?
2021-03-11
Oznacz odległość i łów dokładnie!
2021-03-05
Gdzie szukać karpi wczesną wiosną?
2021-03-01