Aktualność
Nowa seria PROFESS INSTINCT SPICY
Początek roku to oczekiwanie na targi. Po nich to już właściwie pozostaje nam oczekiwanie na rozpoczęcie sezonu. Tak w dużym skrócie można podsumować moment, w którym branża wędkarska właśnie się znalazła. W gorącej wodzie kąpany - powiedzą niektórzy, przecież to dopiero luty, ale my wiemy, że niejeden z Was już kombinuje i skrupulatnie planuje nadchodzący sezon.
Za nami poznańskie targi wędkarskie Rybomania. Święto branży i zarazem miejsce, gdzie trzy wyjątkowe dni poświęcone są w całości nowościom wędkarskim. To także miejsce gdzie środowisko ma okazję spotkać się „twarzą w twarz” i porozmawiać o planach na najbliższe miesiące. Na rynku zanęt wędkarskich nie ma zastoju. Swojego szczęścia próbują Ci mniejsi ale też bardziej zasobni gracze. Wszystkich łączy jedno – chęć odniesienia sukcesu. A na ten akurat w tym segmencie wędkarstwa trzeba pracować latami. Jednym z takich przykładów jest firma Profess. Współpracując z karpiarzami już od lat poszerza swój asortyment i wprowadza nowości. Nie inaczej jest w tym roku. Dziś w tym artykule parę słów o nowych kulkach tego polskiego producenta.
To kulki proteinowe INSTINCT SPICY. Seria w zamyśle nie jest duża, obejmuje pięć różnych kompozycji smakowych, ale niesie w sobie innowacje. INSTINCT SPICY to innowacyjne, unikatowe kompozycje oparte na mieszankach ziół w kulkach i miksach z dodatkiem mączek i ekstraktów. Seria to pięć kompozycji smakowych o nazwach: Grass Spirit, Utopia, Libido, Amigo i Cobra. Przyznajemy, już same nazwy nam się podobają. Ale co się za nimi kryje? O tym dalej...
W każdej kulce z serii znajdziemy inne kompozycje składowe. To, co ma wyróżniać produkt na rynku to nowoczesne zastosowanie ziół przyprawowych w poszczególnych rodzajach. Każdy rodzaj otrzymał swoją indywidualną mieszankę. Dla przykładu w opakowaniu z nazwą UTOPIA znajdziemy kulki z przewagą mieszanki kminu, kraba i scopexu, a miksy, które zostały stworzone do tej serii kulek, oparte zostały na mączkach i ekstraktach z organizmów morskich i słodkowodnych oraz białkach mlecznych i roślinnych.
To, co da się wyczuć po otwarciu opakowań to zapach ziół takich jak: KOZIERADKA, KOLENDRA, TYMIANEK, KOPER WŁOSKI, NOSTRZYK i KMINEK. Oczywiście w ich dokładnym rozszyfrowaniu pomogły nam informacje na etykiecie opakowania. Gama tych ziół ma poprawiać smak kulek a także, co bardzo istotne, ich strawność. Byliśmy ciekawi, co zdaniem przedstawicieli firmy najbardziej wyróżnia tę serię na tle konkurencji. Usłyszeliśmy, że celem przy projektowaniu smaków była rezygnacja z użycia wszelkich poprawiaczy i ulepszaczy chemicznych i postawienie na naturalność składników.
Tu dotykamy kolejnej istotnej dla środowiska sprawy. Cieszy nas, że producenci kulek dbają o skład pożywienia karpi i z roku na rok projektują coraz zdrowsze mieszanki dla ryb. W konsekwencji ta wiedza nie tylko pozwala złowić więcej, ale także przekłada się na rozwój i zdrowy wzrost ryb. To temat, który od lat często pojawiał się w rozmowach z polskimi ichtiologami.
Jak powiedział nam właściciel marki, podczas pracy nad serią tych kulek zespół postawił sobie cel by stworzyć innowacyjny produkt, który byłby jak najbardziej odżywczy i zbilansowany tak, aby odwzorowywał organiczny pokarm. Dlatego w składzie kulek znajdują się między innymi mączki ze zmielonych raków. Producent nie ukrywa składu kulek, tajemnica są tylko proporcje przy komponowaniu miksu. Pozostałe składniki to mąka sojowa pełnotłusta, mąka sojowa odtłuszczona, mąka kukurydziana, proteiny mleczne i mączki oraz ekstrakty z organizmów morskich i słodkowodnych, ziarna i makuchy roślin oleistych, zioła i przyprawy naturalne, oleje, betaina rozpuszczalna, a także aromaty i barwniki naturalne.
Nowe mieszanki ziół, to nie jedyne nowości związane z tym produktem. Dzięki tym bardzo intensywnym zapachom kulek, nie trzeba ich dipować czy zalewać - tak przynajmniej twierdzi producent. Ich intensywne innowacyjne kompozycje smakowo-zapachowe, czyli efekt łączenia ziół przyprawowych z naturalnymi mączkami, sprawiają, że dysponujemy unikalną przynętą. Tych kulek nie da się skopiować! Z pewnością docenią je koneserzy karpiowego hobby.
Jeśli pogoda pozwoli tegoroczny sezon powinien się rozpocząć już za chwilę. Będzie okazja by przetestować nowe kulki firmy Profess. Seria SPICI INSTINCT to opakowania o wadze 1 kg, a rozmiar kulki to 18 mm.
Zachęcamy do odwiedzenia strony producenta www.profess-fishing.pl