Na naszą redakcyjną skrzynkę dostaliśmy relację Przemka Tomaszewskieo, w której opisał swoją ostatnią zasiadkę na związkowej wodzie. Zachęcamy do lektury. 

Relacja Przemka:

Szybka zasiadka miała miejsce w dniach 18-19.05 na wodzie PZW. Temperatura powietrza wynosiła 22 stopnie w dzień i 14 w nocy. Ogólnie było bardzo duszno, ciśnienie od kilku dni szło w dół zero ruchu powietrza. Do godziny 22 ryba mocno się pokazywała na zbiorniku przy powierzchni. Dwa zestawy które trafiły do wody 1- klasyczny przypon z długim włosem kulka Donald 20mm podbite ziarnem kukurydzy i wywiezione na około 160 metrów. Zestaw znajdował się na na głębokości 2m koło powalonego drzewa, drugi zestaw powędrował około 120 metrów i został położony na głębokości 3.2 m podłoże muliste przypon d-rig na wkrętkę poleciała kulka pop up 16mm o smaku banana.  Po wywiezieniu zestawów o koło godziny 18.30 na zestawie "2" zostaje wyciągnięty pierwszy karp waga 7.2kg zestaw ponownie trafia w to samo miejsce z tą samą kulką I po około 30 minutach znów odjazd tym razem na macie ładuje większy osobnik o masie 15.7 kg. O godzinie 22.20 przyszedł czas na zestaw numer "1" branie w stronę naszego brzegu po około 60 metrów łapie kontakt z rybą i do podbieraka ląduje karp o masie 12.8 kg. Wszystkie okazy trafiły do swojego domu.